Spychalski z zarzutami: Wiceszef MSWiA: nie miał kwalifikacji ani kompetencji, by zasiadać w radach nadzorczych

- Pan Błażej Spychalski jest prominentnym działaczem politycznym Prawa i Sprawiedliwości, który swoje kwalifikacje zapragnął podnieść poprzez kupno dyplomu i czerpał z tego w sposób nielegalny korzyści, i to niemałe. Był zatrudniony wielu spółkach, w radach nadzorczych - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Szymański, wiceminister MSWiA.

Były rzecznik prezydenta Błażej Spychalski usłyszał zarzuty związane z trwającym śledztwem prokuratury dotyczącym działalności uczelni Collegium Humanum. Po zatrzymaniu śledczy prowadzili z nim czynności w Katowicach.

Błażej Spychalski to kolejna osoba pełniąca w przeszłości funkcje publiczne, która ukończyła uczelnię i jest pod lupą śledczych. Ostatnie głośne zatrzymania w tej sprawie dotyczyły m.in. prezydenta Wrocławia czy jednego z byłych eurodeputowanych PiS.

Posłuchaj

Tomasz Szymański o zarzutach dla Błażeja Spychalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 14:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wiceszef MSWiA Tomasz Szymański mówił w Polskim Radiu 24, że otoczenie prezydenta mogło mieć świadomość, że dochodzi do nieprawidłowości wokół Collegium Humanum. - Pan Błażej Spychalski jest prominentnym działaczem politycznym Prawa i Sprawiedliwości, który swoje kwalifikacje zapragnął podnieść poprzez kupno dyplomu i czerpał z tego w sposób nielegalny korzyści, i to niemałe; był zatrudniony wielu spółkach, w radach nadzorczych. Tak działać nie można, to nie jest działanie transparentne, jest to po prostu oszukiwanie nie tylko siebie, ale przede wszystkim osób, na rzecz których realizował te zadania, ponieważ nie miał ani kwalifikacji, ani kompetencji, po prostu kupił nielegalnie ten dyplom - stwierdził gość audycji.

- To jest tak samo, jakbyśmy używali nielegalnych dowodów tożsamości. Jeżeli ktoś w sposób nielegalny wprowadza do obrotu coś, co zostało zdobyte z obejściem prawa, to powinno być karane i osądzone - komentował Szymański.

• Afera Collegium Humanum. Kwiatkowski: to był zorganizowany proceder

Oprócz Błażeja Spychalskiego trzy zarzuty otrzymała jego żona. Prokurator zastosował wobec podejrzanych poręczenia majątkowe - 100 tysięcy wobec Błażeja Spychalskiego i 40 tysięcy wobec jego żony. Oboje mają też dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z określonymi osobami.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadząca: Sylwia Białek
Gość: Tomasz Szymański, wiceminister MSWiA
Data emisji: 7.02.2025
Godzina: 7.33

Źródło: Polskie Radio 24 / ka / kor