Prof. Ryba o sporze z TSUE: władza sądownicza ma rozstrzygać spory, a nie być stroną
- Pamiętajmy, że jeżeli mamy do czynienia z takimi sądami jak TSUE, to chwieje się pewien ład i porządek. Władza sądownicza ma rozstrzygać spory, a nie być stroną w sporze. Tutaj TSUE jest stroną - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba z KUL. Gośćmi "Debaty PR24" byli także dr hab. Bartłomiej Biskup i Jacek Reginia-Zacharski.
2021-10-30, 10:07
Spór pomiędzy Polską a unijnymi instytucjami dotyczy m.in. wyższości prawa polskiego nad porządkiem prawnym UE, a także organizacji wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju. Jedną z istotnych kwestii jest także sprawa kompetencji TSUE i ingerencji tego organu w niektóre sprawy polskiego państwa. Polska karana jest w tym sporze olbrzymimi kwotami.
Powiązany Artykuł
"Po szczycie RE widać, że unijne elity spuszczają z tonu". Mosoń o sporze z Polską
Spór polityczny
Dr hab. Bartłomiej Biskup ocenił działanie TSUE jako polityczne. - W działaniu TSUE chodzi o wyroki polityczne. Mają one wskazać kierunek działań UE. Chodzi o to, żeby te kary były dotkliwe. Jednocześnie należy wskazać też, że te kary są wątpliwe prawnie i realnie, bo nie da się z dnia na dzień zamknąć kopalni czy zlikwidować Izby Dyscyplinarnej - powiedział.
- TSUE wydaje decyzje o karach w oderwaniu od rzeczywistości. Czasami jest tak, że jest litera prawa i duch prawa. Niestety litera czasami dominuje nad duchem, bo nie uwzględnia tego, co jest celem stanowienia prawa - dodał.
- Wiceszef MSZ: rozszerzanie kompetencji UE jest wykorzystywane do bezprecedensowego nacisku na Polskę
Podobnego zdania jest prof. Jacek Reginia-Zacharski. - Kiedy wydawałoby się, że porozumienie z Czechami jest blisko i wniosek zostanie wycofany, instytucje UE wykonały trzy skoki do przodu, powodując że kary zostały nałożone. Oczywiście beneficjentem kar nie są Czechy a KE - ocenił.
- Spór o Turów jest sporem politycznym, ale nie jest istotne czy toczy się na płaszczyźnie politycznej, ale kto jest aktorem sporu. Tak naprawdę Czesi stali się dodatkiem do sporu, a głównym aktorem są instytucje UE - dodał.
Prof. Mieczysław Ryba taki stan rzeczy ocenił jako bardzo szkodliwy dla Unii Europejskiej. - Pamiętajmy, że jeżeli mamy do czynienia z takimi sądami jak TSUE, to chwieje się pewien ład i porządek. Władza sądownicza ma rozstrzygać spory, a nie być stroną w sporze. Tutaj TSUE jest stroną - powiedział.
- Obecna sytuacja w UE źle wróży całej wspólnocie. Po to są wymyślone pewne instytucje, żeby dawały pewną równowagę i poczucie sprawiedliwości. Prawo ma być zawsze bronią słabszego - podkreślił.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej debaty
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata PR24"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Goście: prof. Jacek Reginia-Zacharski (Uniwersytet Łódzki), prof. Mieczysław Ryba (KUL), dr hab. Bartłomiej Biskup (UW)
REKLAMA
Data emisji: 30.10.2021
Godzina: 9.06
dz
Polecane
REKLAMA