Reklama

Szewek: niebo i świętość jest dla każdego człowieka, a nie tylko dla nielicznych

- To jest dzień dla tych wyniesionych na ołtarze oraz tych, którzy nigdy nie byli beatyfikowani, a żyli świętobliwie i na pewno osiągnęli niebo. Bóg wie, ile jest tych osób - mówił w Polskim Radiu 24 o. Jan Maria Szewek (franciszkanin). Gościem audycji była także Małgorzata Jaszczołt, kustosz Państwowego Muzeum Etnograficznego.

2021-11-01, 17:15

Twitter Facebook Wykop E-mail

Szewek: niebo i świętość jest dla każdego człowieka, a nie tylko dla nielicznych — zdj. ilustracyjne . Foto: shutterstock/Kamila Aftanska

Goście Adriana Klarenbacha mówili o znaczeniu duchowym i zwyczajowym uroczystości dnia Wszystkich Świętych.

Powiązany Artykuł

Wszystkich Świętych i Zaduszki. Abp Jędraszewski: te dni przypominają nam o życiu wiecznym

- W dzień Wszystkich Świętych wspominamy tych wszystkich, którzy odeszli od nas. Osoby, które umarły, ale są już w niebie i nazywamy ich świętymi - tłumaczył o. Jan Maria Szewek.

Dodał, że "oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele ludzi osiągnęło zjednoczenie z Bogiem i szczęście wieczne, mimo iż nie zostali wyniesieni na ołtarze". - Przecież w wielu przypadkach nie prowadzi się procesów beatyfikacyjnych czy kanonizacyjnych. Właśnie dlatego 1 listopada obejmujemy ich wszystkich swoją pamięcią - podkreślił franciszkanin.

Czytaj także:

- Wspominamy ich, cieszymy się, dziękujemy Bogu za ich życie. To jest dzień dla tych wyniesionych na ołtarze oraz tych, którzy nigdy nie byli beatyfikowani, a żyli świętobliwie i na pewno osiągnęli niebo. Bóg wie, ile jest tych osób - kontynuował ojciec Szewek.

Dodał, że "niebo i świętość jest dla każdego człowieka, nie tylko dla nielicznych".

Z kolei Małgorzata Jaszczołt mówiła, że "w tym momencie Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny połączyły się w jedno". - Dawniej było to bardziej restrykcyjnie przestrzegane. To 2 listopada bardziej wspominano swoich bliskich zmarłych, czyli w Dzień Zaduszny. Jednak cmentarze również odwiedzano 1 listopada - mówiła.

REKLAMA