Część uciekinierów z samolotu w Palma de Mallorca w rękach policji. Zarzuty dla pasażera symulującego chorobę
Policja aresztowała 12 osób i poszukuje 12 innych, które uciekły z lotniska po awaryjnym lądowaniu samolotu. Maszyna lecąca z Casablanki do Stambułu lądowała w Palma de Mallorca z powodu objawów chorobowych jednego z pasażerów. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że osoba ta jest zdrowa.
2021-11-06, 20:15
Funkcjonariusze aresztowali "chorego" mężczyznę - symulował śpiączkę cukrzycową - i osobę, która mu towarzyszyła podczas wizyty w szpitalu. Postawiono im zarzuty zachęcania do nielegalnej migracji i łamania hiszpańskiego prawa imigracyjnego.
Powiązany Artykuł
Europa walczy z kryzysem migracyjnym. Część krajów postawiła ogrodzenia, pozostałe się do tego przymierzają
Po awaryjnym lądowaniu 21 pasażerów wyszło z samolotu na płytę lotniska i uciekło. Część z nich schwytano. Kolejna aresztowana osoba to pasażer, któremu zarzucono agresywne zachowanie w samolocie.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. 23 osoby biorące w nim udział to Marokańczycy, a jedna to Palestyńczyk. Żaden z pasażerów nie wystąpił o przyznanie mu azylu w Hiszpanii.
- "Polska chroni swoich obywateli, a przy okazji także całej Europy". Hiszpańscy politycy o sytuacji migracyjnej w Polsce
- Szef MSW Chorwacji: Europa nie jest przygotowana na nową falę migrantów
Zatrzymane osoby będą odpowiadać za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa lotniczego i nielegalne przekroczenie hiszpańskiej granicy, a następnie zostaną deportowane do kraju pochodzenia.
Powiązany Artykuł
Żaryn: Białorusinów niepokoi obecność obcych ludzi sprowadzanych przez Łukaszenkę
Według policji nigdy wcześniej na żadnym hiszpańskim lotnisko nie doszło do podobnego incydentu. Służby ustalają czy ucieczka pasażerów była wcześniej planowana.
Po raz pierwszy nielegalni imigranci z Maroka użyli "powietrznego pontonu" - o wiele tańszego, mniej niebezpiecznego i zapewniającego dużo wyższą efektywność od lodzi, których zwykle używają, aby dopłynąć do wybrzeży Hiszpanii - skomentował dziennik "ABC".
Gazeta zauważyła, że do przedostania się na terytorium Hiszpanii wystarczyło wykupienie biletu, którego koszt to nieco ponad 200 euro.
REKLAMA
Z powodu tego zdarzenia lotnisko było zamknięte kilka godzin. 13 samolotów, które leciały do Palma de Mallorca, przekierowano do innych portów lotniczych, a 16 odlotów było opóźnionych.
fc
REKLAMA