"Podpala dom i przyjeżdża gasić pożar". Kuczyński o reakcji Rosji na kryzys graniczny

- Typowa metoda dla putinowskiej Rosji - podpalanie domu i stawianie się na miejscu pożaru w roli strażaka - skomentował w audycji Polskiego Radia 24 Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. międzynarodowych mówiąc o zaangażowaniu kremla w kryzys na granicy polsko-białoruskiej.

2021-11-09, 20:16

"Podpala dom i przyjeżdża gasić pożar". Kuczyński o reakcji Rosji na kryzys graniczny
Prezydent Rosji Władimir Putin. Foto: Forum/Reuters/Sputnik/Alexei Druzhinin/Kremlin

Po białoruskiej stronie przy granicy z Polską koczują migranci, którzy w poniedziałek rano zaczęli masowo gromadzić się w okolicach Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą próbę masowego sforsowania granicy. Białoruskie służby przewiozły ok. 500 migrantów na granicę z Litwą.

Powiązany Artykuł

granica noc kuźnica 1200.jpg
Fala migrantów na granicy z Białorusią [RELACJA]

W Moskwie Władimir Putin zwołał Radę Bezpieczeństwa. Wcześniej rosyjskie MSZ wydało komunikat, w którym "radzono" Unii Europejskiej możliwości rozwiązania kryzysu migracyjnego.

Grzegorz Kuczyński ocenił, że to "typowa metoda dla putinowskiej Rosji". - Najpierw podpalanie domu, a później stawianie się na miejscu pożaru w roli strażaka - ocenił ekspert. ironizował, że w momencie eskalacji sytuacji, z którą mamy do czynienia teraz "Władimir Putin wjeżdża na białym koniu i proponuje Zachodowi pokój" i deklaruje, że może wpłynąć na Aleksandra Łukaszenkę w celu rozwiązania problemu na granicy.

Posłuchaj

Grzegorz Kuczyński o sytuacji na granicy z Białorusią i roli Rosji w kryzysie migracyjnym ("Świat w powiększeniu"/Polskie Radio 24) 24:49
+
Dodaj do playlisty

Turcja 2.0

Powiązany Artykuł

1200 włądimir putin pap.jpg
Media: Łukaszenka rozmawiał z Putinem. "Szczególnym tematem była sytuacja przy polsko-białoruskiej granicy"

Gość audycji porównał obecny kryzys graniczny do sytuacji w 2015 roku, gdy prezydent Turcji zażądał od UE pieniędzy na utrzymywanie obozów uchodźców w zamian za zatrzymanie fali migracyjnej do Europy. - Skoro w 2015 roku Unia mogła pomóc Turcji i wyłożyć duże pieniądze na utrzymywanie obozów dla uchodźców, to dlaczego nie miałaby tego zrobić w przypadku Białorusi? - pytał Kuczyński parafrazując propozycje Siergieja Ławrowa.

REKLAMA

 - Obawiam się tego, że niektóre kraje Zachodu  - szczególnie Niemcy i Francja - wejdą w podobną pułapkę jak w przypadku Ukrainy i Donbasu - będą gotowe dużo zapłacić za to, żeby mieć spokój na Wschodzie - dodał.. 

Czytaj także:

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Opaliński 

Gość: Grzegorz Kuczyński 

Data emisji: 09.11.2021

Godzina: 19.33 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej