WTA Finals: Iga Świątek - Paula Badosa. Wynik nieważny, Polka skupia się, by dać show
- Mogę zagrać bez presji, bo już się nie dostanę do półfinałów i po prostu mam nadzieję, że będzie to dobra zabawa dla publiczności i fajny mecz do oglądania - mówi Iga Świątek w rozmowie z Polskim Radiem przed swoim ostatnim meczem w WTA Finals, w którym Polka zmierzy się z Hiszpanką Paulą Badosą.
2021-11-15, 10:33
Zarówno rozstawiona z numerem piątym Świątek, jak i występująca z "siódemką" Badosa debiutują w kończącej sezon imprezie masters, ale ich sytuacja po dwóch kolejkach jest zupełnie odmienna.
Polka w pierwszym meczu nie poradziła sobie z emocjami i pod koniec przegranego pojedynku z Greczynką Marią Sakkari (4.) popłakała się. W sobotnim spotkaniu z Białorusinką Aryną Sabalenką (1.) zaprezentowała się znacznie lepiej, ale ostatecznie wystarczyło to tylko na wygranie seta, a cały pojedynek przegrała 6:2, 2:6, 5:7. Już wówczas było jasne, że 20-letnia zawodniczka z Raszyna pożegna się z turniejem po fazie grupowej. Starsza o cztery lata Badosa, która w poniedziałek będzie obchodzić urodziny, z kolei nie straciła jak na razie w Meksyku seta i niezależnie od wyniku meczu z Polką jest już pewna awansu.
- Można to nazwać "meczem o honor", ale wiem też, w jakiej formie jest Paula. Widać, że ciężka praca zaowocowała, a wygrane dały jej dużo pewności siebie. Ja będę się skupiać na tym, aby trochę odpocząć, a w poniedziałek dać show i pokazać niezły tenis. I to czy wygram, czy przegram nie ma dla mnie żadnego znaczenia" - zaznaczyła Świątek.
Powiązany Artykuł
![iga świątek 1200 (1).jpg](http://static.prsa.pl/images/e765b4da-c730-4a6b-bfd1-939e95953ceb.jpg)
WTA Finals: Iga Świątek po trzysetowym dreszczowcu. "Pokonałam swoje wątpliwości i stres"
Ten pojedynek będzie dla niej okazją, by zrewanżować się urodzonej w Nowym Jorku Hiszpance za porażkę w 1/16 finału olimpijskich zmagań w Tokio, co zawodniczka z Raszyna bardzo przeżyła.
Ich poniedziałkowa konfrontacja rozpocznie się o godz. 21 czasu polskiego.
W nocy z poniedziałku na wtorek rywalizację w Grupie Chichen Itza zakończy spotkanie Sakkari i Sabalenki, a zwyciężczyni wywalczy przepustkę do półfinału.
REKLAMA
W półfinale WTA Finals dojdzie do pojedynku dwóch Hiszpanek. Muguruza zmierzy się z Paulą Badosą. Rywalką Kontaveit będzie wspomniana Greczynka Maria Sakkari lub Białorusinka Aryna Sabalenka.
Posłuchaj
/red/PolskieRadio24.pl. PR. PAP
REKLAMA