Pirotechnik-amator trafi przed sąd
Uczniowi liceum zarzucono, że wyrabiał i gromadził przedmioty oraz substancje wybuchowe. Detonował je w lesie.
2010-12-23, 16:20
Kara do ośmiu lat więzienia grozi osiemnastoletniemu licealiście z powiatu ostrowskiego (Wielkopolska), który ponad 50 razy zdetonował w lesie wytworzone przez siebie materiały wybuchowe.
Jak poinformował w czwartek PAP zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak, akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu.
Uczniowi zarzucono, że wyrabiał i gromadził przedmioty oraz substancje wybuchowe. Jak wykazało śledztwo, licealista sporządzał substancje wybuchowe z różnych powszechnie dostępnych materiałów. Sam konstruował także zapalniki.
O ostatniej detonacji poinformowali policję w lipcu mieszkańcy położonej wśród lasów miejscowości Raczyce. - Na jednej z polan odkryto lej w ziemi o kilkumetrowej średnicy - poinformował PAP rzecznik prasowy policji w Ostrowie, Krzysztof Kula.
Konstruowanie i późniejsze detonacje ładunków wybuchowych było dla oskarżonego hobby. Według policji nikt nie ucierpiał, ale skutki wybuchów, jak ten w lesie, mogłyby być tragiczne w warunkach zamkniętych, na przykład w domu, gdzie uczeń konstruował ładunki.
Licealista jest pod dozorem policji.
REKLAMA
rr
REKLAMA