Merkel pod pręgierzem krytyki. Polscy europosłowie kwestionują sens rozmów z Łukaszenką
Polscy europosłowie krytykują kanclerz Niemiec za rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką. Angela Merkel była pierwszym przywódcą Zachodu, który nawiązał kontakt z białoruskim dyktatorem od sierpnia ubiegłego roku i sfałszowania wyborów prezydenckich przez reżim w Mińsku.
2021-11-17, 09:55
Europoseł PiS Anna Fotyga powiedziała Polskiemu Radiu, że powiódł się szantaż Łukaszenki, za pełną zgodą i wiedzą Kremla. I po to - jak mówiła - były cierpienia społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi i wykorzystywanie migrantów na granicy.
Powiązany Artykuł
"Właśnie tak nie należy postępować". Niemiecka europoseł o rozmowie Merkel z Łukaszenką
- Wszystko to było po to, żeby zmiękczyć Unię Europejską - powiedziała Anna Fotyga. Podkreśliła, że działania białoruskiego reżimu to atak hybrydowy i w przypadku działań wrogich i wojennych, terrorystycznych, bo to jest element terroryzmu państwowego, takie rozmowy to błąd.
- Jest jeszcze jedna kwestia. To jest oczywiście granica Unii Europejskiej, ale to jest przede wszystkim polska granica, litewska i łotewska i to nie jest dyskrecjonalna kwestia Angeli Merkel i Łukaszenki - powiedziała eurodeputowana Anna Fotyga.
Europoseł PO Radosław Sikorski powiedział, że to osłabianie mechanizmów w Unii Europejskiej i że Angela Merkel i Emmanuel Macron, który rozmawiał z Władimirem Putinem, powinni byli wesprzeć działania przewodniczącego Rady Europejskiej czy szefa unijnej dyplomacji.
REKLAMA
Łukaszenka osiąga cel
- To Unia powinna działać, a nie indywidualne kraje ponad głową innego państwa członkowskiego - powiedział Radosław Sikorski. Dodał, że Łukaszenka osiąga swój cel, taki sam jak prezydenta Turcji Erdogana kilka lat temu, który wysłał Syryjczyków do Grecji - żeby zmusić Unię do rozmów i uzyskać koncesje finansowe.
- https://www.polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2848363,Polska-zasluguje-na-nasza-calkowita-solidarnosc-Deklaracja-Niemiec-w-zwiazku-z-kryzysem-na-granicy
- "Powinni zostać odesłani do krajów pochodzenia". Szef MSZ Niemiec o migrantach przy białoruskiej granicy
- No więc do rozmów Łukaszenka już zmusił i to nie całą Unię, a tylko grupę państw. Tak się nie robi w poważnej dyplomacji - dodał europoseł.
Polski ambasador przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś mówił wczoraj, że rozmowy na linii Merkel-Łukaszenka były zdecydowanie przedwczesne. Ambasador przekazał stanowisko Warszawy na spotkaniu z unijnymi ministrami obrony w Brukseli.
REKLAMA
Posłuchaj
es
REKLAMA