"Kryzys migracyjny był stworzony sztucznie". Eksperci ostrzegają przed zagrożeniami dla Ukrainy
Eksperci ds. bezpieczeństwa, cytowani przez ukraińską redakcję Radia Swoboda ostrzegają przed zagrożeniami dla Ukrainy. Podkreślają, że "nielegalni imigranci, grupy dywersyjno-wywiadowcze i wtargnięcie rosyjskich wojsk, to potencjalne zagrożenia na granicy z Białorusią".
2021-11-24, 12:39
Najbardziej prawdopodobnym zagrożeniem na granicy z Białorusią jest powtórzenie takiego kryzysu, do jakiego doszło na granicy Białorusi i Polski - uważa ekspert ds. wojskowości Ołeh Żdanow. Dodaje, że granica powinna być wzmocniona ogrodzeniami i elektronicznym sprzętem do obserwacji.
Były szef wywiadu Mykoła Małomuż ocenia z kolei w rozmowie z Radiem Swoboda, że kryzys ten wiąże się bezpośrednio z zagrożeniem militarnym. - Kryzys migracyjny był stworzony sztucznie i jest koordynowany przez Rosję, choć Rosja udaje, że nie ma z tym związku. (Alaksandr) Łukaszenka otrzymuje od (Władimira) Putina wsparcie siłowe, komunikacyjne, informacyjne. Więc ten format kryzysu może być przekierowany na Ukrainę - podkreśla.
Przyczółek destabilizacji
- Istnieje też więc zagrożenie militarne. Na naszej wschodniej granicy z Rosją stworzono napięcie militarne. Białoruś może też stać się jednym z przyczółków destabilizacji - mówi ekspert.
Ihor Kozij z Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej wskazuje, że w związku z możliwością wkroczenia rosyjskich wojsk z kierunku białoruskiego ten odcinek granicy powinien być wzmocniony z uwzględnieniem potrzeb obronnych. - Można wykorzystać terytorium Białorusi do tranzytu rosyjskiego wojska, tym bardziej, że drogi są tam bardzo wysokiej jakości (...) - zaznacza.
REKLAMA
Eksperci zwracają też uwagę na ryzyko przekroczenia granicy przez grupy dywersyjno-wywiadowcze, którym - jak podkreśla Kozij - przeciwdziałać należy poprzez rozwój sił specjalnych.
We wtorek Ministerstwo Obrony Narodowej Ukrainy poinofrmowało o przeprowadzeniu na poligonach na południu kraju ćwiczeń wojskowych. Jest to reakcja na zwiększanie przez Rosję sił bojowych przy granicy z Ukrainą.
- Kryzys na granicy. Żaryn: umowy Kremla i Mińska mają znaczenie dla oceny zdarzeń
- Rosja upraszcza zasady handlu z Donieckiem i Ługańskiem. Ostra reakcja KE
Wykonywane były symulowane naloty i uderzały w cele powietrzne i nawodne, jakby znajdowały się nad Morzem Czarnym.
REKLAMA
as
REKLAMA