Izrael szykuje się na piątą falę koronawirusa. Rząd rozważa wprowadzenie czwartej dawki szczepionki
- Minister zdrowia Izraela Nitzan Horowitz powiedział, że Izraelczycy mogą potrzebować czwartej dawki szczepionki na COVID-19, jeśli liczba przypadków infekcji ponownie zacznie rosnąć w ramach piątej fali pandemii - poinformował w czwartek dziennik The Times of Israel.
2021-11-25, 13:22
Nitzan Horowitz wyjaśnił, że kiedy rząd myślał o tzw. piątej fali, miał na uwadze m.in obecną sytuację epidemiologiczną w Europie, sprowadzenie nowych wariantów wirusa zza granicy. - Wzrost jest teraz zbyt wczesny i zbyt szybki. Nie chcę nazywać tego piątą falą ani w ogóle nową falą - dodał minister.
Statystyki dot. zaszczepionych w Izraelu
We wtorek potwierdzono 605 nowych infekcji, z czego około 76 proc. dotyczyło osób nieszczepionych. Nie ujawniono, ilu zakażonych po otrzymaniu przypominającej dawki zachorowało po dwóch tygodniach potrzebnych do pełnego działania preparatu.
REKLAMA
- Pandemia wciąż tu jest – powiedział minister Nitzan Horowitz. Ci, którzy nie otrzymali jeszcze swojego "wzmacniacza może nie są antyszczepionkowcami, może jedynie fałszywie wierzą, że niebezpieczeństwo minęło" - dodał.
- Koronawirus. Dlaczego młodzi ludzie powinni się zaszczepić?
- Szczepienia dzieci przeciw COVID-19. Ważna informacja firmy Moderna
koz
REKLAMA