PŚ w skokach: Kobayashi na kwarantannie w Finlandii. Japończyk nie wystartuje w Wiśle?

Japończyk Ryoyu Kobayashi wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Ruce, ale ze względu na pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa nie wziął udziału w niedzielnym. Wygląda na to, że 25-latka nie zobaczymy również w najbliższych zawodach w Wiśle.

2021-11-29, 16:57

Ryoyu Kobayashi w sobotnich zawodach w Ruce triumfował, odnosząc 20. zwycięstwo w historii swoich startów w konkursach Pucharu Świata.

Słodko-gorzki weekend Japończyka

Dzień później Japończyk nie został dopuszczony do kolejnych zawodów, gdyż stwierdzono u niego zakażenie koronawirusem.

Najlepszy zawodnik klasyfikacji końcowej PŚ w sezonie 2018/2019 nie ukrywał irytacji po otrzymaniu w niedzielę pozytywnego wyniku.

"Może to były jakieś szczątki po czerwcowym zakażeniu? Byłem zaszczepiony dwa razy, wykazałem przeciwciała, ale to nie zadziałało" – napisał na Twitterze skoczek, który poinformował też, że wynik testu antygenowego miał ujemny.

REKLAMA

Kwarantanna zamiast skoków?

Fińskie przepisy nie przewidują jednak powtórzenia badania testu PCR, co skazuje sportowca na 10-dniową kwarantannę. Oznacza to, że Kobayashi nie wystąpi w zbliżających się konkursach w Wiśle. Na najbliższą sobotę w Beskidach zaplanowano konkurs drużynowy, a dzień później mają się odbyć zawody indywidualne. Rywalizację w Wiśle rozpoczną natomiast piątkowe treningi i kwalifikacje.

Kobayashi po czterech konkursach zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ z dorobkiem 180 punktów. Dwukrotnie jednak nie startował - oprócz niedzielnego konkursu w Ruce, opuścił też drugie zawody w Niżnym Tagile, gdyż został zdyskwalifikowany po kwalifikacjach.

Czytaj także:

/empe