El. MŚ koszykarzy: pierwsza porażka USA. Amerykanie ulegli Meksykowi
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w koszykówce uległa Meksykowi 88:97 w meczu drugiej kolejki eliminacji mistrzostw świata. Ekipa USA wprawdzie grała bez największych gwiazd ligi NBA, ale porażka reprezentantów kraju uznawanego za ojczyznę koszykówki i tak jest uznawana za sensację.
2021-11-30, 12:44
Eliminacje mistrzostw świata kolidują z rozgrywkami NBA, dlatego Amerykanie przybyli do Meksyku bez swoich największych gwiazd. Podobne ograniczenia dotyczą również innych reprezentacji. Najbardziej znanym zawodnikiem, który wystąpił w ekipie Jima Boylena był Isaah Thomas. Rozgrywający New Orleans Pelicans nie zawiódł - w meksykańskim Chihuahua rzucił 21 punktów i zaliczył 10 asyst.
Jednak to nie Thomas był najlepiej punktującym zawodnikiem meczu. To miano przypadło Orlando Mendezowi-Valdezowi, który na co dzień broni barw meksykańskiego Plateros. Rozgrywający zapisał na swoim koncie 27 punktów oraz 6 asyst.
W ekipie Meksyku z dobrej strony zaprezentował się również Daniel Amigo, który w poniedziałek oficjalnie został nowym podkoszowym Twardych Pierników Toruń. W 22 minuty spędzone w grze zaliczył 18 "oczek" (8/14 z gry), dwie zbiórki, asystę i przechwyt.
Początkowo to Amerykanie zdominowali rywali i do przerwy zbudowali 9-punktowe prowadzenie. W drugiej odsłonie meczu ekipa z USA w niewytłumaczalny sposób oddała inicjatywę Meksykanom i przegrała spotkanie. O wyniku w dużej mierze zdecydowała trzecia kwarta, którą gospodarze wygrali aż 31:12.
REKLAMA
Po dwóch seriach gier w eliminacyjnej grupie D prowadzi Meksyk z kompletem zwycięstw. Bilans 1:1 mają zespoły USA oraz Portoryko. Stawkę zamyka Kuba, która przegrała oba spotkania.
REKLAMA