Bundesliga: Borussia - Bayern bez udziału publiczności? BVB anulowała sprzedaż biletów
Coraz więcej przypadków COVID-19 w Niemczech poskutkowało trudną decyzją, którą musiała podjąć Borussia Dortmund. Przed sobotnim spotkaniem BVB - Bayern Monachium dortmundczycy podjęli decyzję o anulowaniu sprzedaży biletów.
2021-12-01, 17:28
W Niemczech w środę gwałtownie wzrosła liczba nowych zakażonych, odnotowano także 446 zgonów. W kraju naszych zachodnich sąsiadów odnotowano też pierwsze przypadki zakażenia wariantem Omikron - w środę pojawiły się w Badenii-Wirtenbergii, wcześniej wykryto je także w Bawarii, Hesji oraz Saksonii.
W tej sytuacji zdecydowano, że wszyscy, którzy już kupili wejściówki, otrzymają zwrot pieniędzy. Wszystkie z 67 tys. dostępnych biletów zostały już wyprzedane kilka dni temu.
We wtorek premier wschodniej Saksonii przyznał, że taka możliwość jest brana pod uwagę. Wcześniej także premier Bawarii wezwał do rozgrywania meczów bez udziału kibiców. Powiedział również, że w razie potrzeby Bawaria sama wprowadzi taki zakaz.
REKLAMA
Borussia Dortmund zajmuje drugie miejsce w Bundeslidze z 30 punktami po 13 meczach, o jeden punkt za liderem Bayernem, którego zawodnikiem jest Robert Lewandowski.
Piłkarze Bayernu będą z kolei prawdopodobnie rozgrywać kolejne mecze w roli gospodarza przy pustych trybunach. Z powodu czwartej fali pandemii COVID-19 zakaz wstępu dla kibiców planuje wprowadzić premier Bawarii Markus Soeder. Może to dotyczyć już spotkania Ligi Mistrzów z Barceloną.
- Nie ma sensu w najbliższej przyszłości wpuszczać kibiców. Ze zdrowotnego punktu widzenia konieczne jest, abyśmy już dziś zdecydowali, że na razie publiczności nie będzie. Jeśli nie będzie takiego postanowienia dla całego kraju, podejmiemy taki krok w samej Bawarii - zapowiedział polityk.
REKLAMA
- IFFHS: Robert Lewandowski zdeklasował konkurencję w kolejnym plebiscycie. Messi daleko za piłkarzem Bayernu
- Złota Piłka 2021. Robert Lewandowski napastnikiem roku! "Zawsze staram się być w odpowiedniej chwili"
- Złota Piłka 2021. Leo Messi rekordzistą nagrody "France Football". "Uważam, że zasłużyłeś Robert"
REKLAMA