Czy warto się szczepić trzecią dawką? Prof. Boroń-Kaczmarska nie pozostawia złudzeń
- Wśród chorujących nie ma ani jednej osoby, która się zaszczepiła trzecią dawką - powiedziała w Polskim Radiu 24 prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych i zdrowia publicznego, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego.
2021-12-02, 15:34
Czwarta fala epidemii koronawirusa nie traci na sile. Resort zdrowia zwiększa w szpitalach bazę łóżkową dla pacjentów z COVID-19. Jak przyznał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, w ostatnim czasie widać większe zainteresowanie przyjmowaniem pierwszej dawki, ale i trzeciej, przypominającej. Trwają także przygotowania do szczepień dla dzieci.
Jednak pewną przeszkodą w zarządzaniu walką z epidemią koronawirusa może się okazać nowa mutacja SARS-CoV-2 omikron.
Czy warto się szczepić trzecią dawką?
- Należy mieć nadzieję, że osiągniemy pewien pułap nowo wykrywanych zakażeń - podkreśliła prof. Anna Boroń-Kaczmarska. Podkreśliła, że zauważalny jest ponowny trend w zwiększającej się liczbie osób chętnych do szczepienia się. - Nie tylko przyjmują kolejną dawkę szczepionki, ale także przyjmują pierwszą - podkreśliła.
W rozmowie podkreśliła, że w medycznym ujęciu chorują głównie niezaszczepione osoby, które zaszczepiły się drugą dawką więcej niż pół roku temu. - Wśród chorujących nie ma ani jednej osoby, która się zaszczepiła trzecią dawką - podkreśliła prof. Boroń-Kaczmarska.
REKLAMA
Posłuchaj
- Szczepienia 5-latków. Prof. Kuchar: wyboru nie ma
- Walka z kolejną falą pandemii. Resort zdrowia zaplanował powiększenie bazy łóżkowej
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: prof. Anna Boroń-Kaczmarska
Data emisji: 02.12.2021
Godzina: 14.33
st
REKLAMA
REKLAMA