Paulo Sousa na dywaniku u prezesa. Nie zamierza jednak oglądać Ekstraklasy

Według pierwotnego planu, panowie byli umówieni dzień po wspomnianej przegranej z reprezentacją Węgier, jednak Kulesza przełożył termin spotkania. 

- Już po meczu z Węgrami ustalono, że prezes spotka się z trenerem jeszcze w tym roku. Z jednej strony rozmowa ma dotyczyć listopadowej porażki i tego wszystkiego, co stało się przy okazji tego meczu, z drugiej przyszłości, czyli wyjazdu do Rosji. PZPN chce przygotować dla kadry najlepsze możliwe warunki - powiedziała Interii osoba związana z kadrą.

Będzie to jedyny ważny punkt do zrealizowania przez Sousę po przylocie do Polski. Tego samego dnia ma on wrócić do Portugalii, więc nie pojawi się na meczach Ekstraklasy. We wtorek Radomiak zagra u siebie z Piastem Gliwice - mecz z powodu zachowań chuliganów odbędzie się bez udziału kibiców - zaś w środę Raków podejmie Górnika Zabrze, a Legia pod wodzą Aleksandara Vukovicia postara się o punkty z Zagłębiem Lubin. 

W ostatnich dniach pojawiły się kolejne informacje w sprawie Paulo Sousy. Usługami portugalskiego szkoleniowca zainteresowany jest argentyński klub Boca Juniors.