Rozmowy USA-Rosja dot. Ukrainy. Nieoficjalnie wiadomo, kiedy się odbędą

Jak powiedział agencji AFP anonimowy funkcjonariusz Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) Białego Domu, do rozmowy przedstawicieli USA i Rosji dotyczącej sytuacji wokół Ukrainy, bezpieczeństwa Europy i zagadnień dotyczących kontroli zbrojeń nuklearnych dojdzie 10 stycznia. Poprzedzi ono rozmowy Rosji i USA z NATO i OBWE.

2021-12-28, 05:30

Rozmowy USA-Rosja dot. Ukrainy. Nieoficjalnie wiadomo, kiedy się odbędą
10 stycznia mają się odbyć rozmowy USA-Rosja na temat Ukrainy . Foto: Artem Grebenyuk/Shutterstock

- Stany Zjednoczone liczą na dialog z Rosją - powiedział wspomniany funkcjonariusz w relacji AFP.

Dodał, że 12 stycznia może dojść do posiedzenia Rady NATO - Rosja a 13 stycznia do rozmów przedstawicieli Rosji z Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) z udziałem przedstawicieli USA i państw europejskich.

Urzędnik uspokaja: nic o Ukrainie bez Kijowa

- Kiedy usiądziemy do rozmów, Rosja będzie mogła przedstawić swoje powody do zaniepokojenia a my przedstawimy swoje, zwłaszcza dotyczące działalności Rosji - podkreślił urzędnik. Zapewnił, że żadne decyzje dotyczące Ukrainy nie będą podjęte bez Ukrainy.

Brak dotychczas oficjalnego potwierdzenia tych informacji ze strony Białego Domu i Departamentu Stanu.

REKLAMA

Rozmowy elementem dialogu dot. bezpieczeństwa

Według AFP rozmowy dwustronne 10 stycznia odbędą się w ramach dialogu dotyczącego spraw strategii i bezpieczeństwa zainicjowanych przez prezydentów Joe Bidena i Władimira Putina na ich spotkaniu w Genewie w czerwcu br.

W obecnej sytuacji dotyczyć one będą jednak również sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej, gdzie Moskwa skoncentrowała znaczne siły militarne - wskazał funkcjonariusz NSC, który zastrzegł sobie anonimowość.

Rozmowy NATO i OBWE z Rosją. Tematem Ukraina

Według tego źródła rozmowy NATO i OBWE z Rosją będą dotyczyć przede wszystkim Ukrainy.

Zachód oskarża już od ponad miesiąca Rosję o zamiar ataku militarnego na Ukrainę. Moskwa temu zaprzecza, ale ostrzega Zachód przed przekroczeniem "czerwonej linii", którą miałoby być rozszerzenie NATO na wschód. 

REKLAMA

Czytaj także:

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej