"Wróżenie z fusów". Marta Kubiak o rzekomym podsłuchiwaniu polityków
- Idąc tropem myślenia opozycji, każdy z obywateli może stwierdzić, że był podsłuchiwany. Tak naprawdę nie ma na to żadnych namacalnych dowodów - mówiła w Polskim Radiu 24 poseł PiS Marta Kubiak, komentując sprawę powołania komisję śledczej ds. zbadania "inwigilowania opozycji" za pomocą systemu Pegasus
2021-12-29, 19:05
Politycy KO mają złożyć wniosek o powołanie komisji śledczej ws. inwigilacji systemem Pegasus. Wolą jednak, by komisja zaczęła pracę po przegranych wyborach przez PiS. Wcześniej - jeszcze w tej kadencji - sprawą inwigilacji ma się zająć specjalna komisja senacka, o powołaniu której mówił Donald Tusk. Za utworzeniem komisji śledczej opowiadają się nie tylko Koalicja Obywatelska, Lewica, Polska 2050 i PSL, ale także Konfederacja i Kukiz’15 (choć pod pewnym warunkiem).
Sceptycznie do sprawy podchodzi poseł PiS Marta Kubiak. - Rzekomo trzy osoby były podsłuchiwane. Uwierzyłabym, gdyby potwierdziła to prokuratura. Na dobrą sprawę słyszymy ogólniki - powiedziała.
- "Stawiając absurdalne tezy, unika niewygodnych pytań". Nisztor o rzekomej inwigilacji Giertycha
- Giertych twierdzi, że był inwigilowany Pegasusem. Prof. Ryba: to linia obrony
Poseł PiS przypomniała, że nikt nie widział żadnych dokumentów potwierdzających wersję rzekomo podsłuchiwanych. - Dziwnym trafem jest wśród nich mecenas Roman Giertych, który jest miało wiarygodny w swoich wypowiedziach. Idąc tropem myślenia opozycji, każdy z obywateli może stwierdzić, że był podsłuchiwany. Tak naprawdę nie ma na to żadnych namacalnych dowodów. Ma powstać komisja o której wspominał premier Jarosław Kaczyński. Na obecną chwilę mamy do czynienia z wróżeniem z fusów. Równie dobrze możemy wystąpić z wnioskiem o powołanie komisji śledczej ds. immunitetu marszałka Tomasza Grodzkiego - podsumowała Kubiak.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Według amerykańskiej agencji prasowej Associated Press grupa Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, poinformowała, że senator KO Krzysztof Brejza był w 2019 roku inwigilowany za pomocą oprogramowania Pegasus, opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group. Według Citizen Lab do telefonu Brejzy włamywano się 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 r. do 23 października 2019 r. - w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Wcześniej Citizen Lab informowała, że inwigilowani za pomocą Pegasusa mieli być także adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek.
***
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
REKLAMA
Gość: Marta Kubiak (PiS)
Data emisji: 29.12.2021
Godzina emisji: 17.35
PR24
REKLAMA
REKLAMA