"Rosja chce zmienić obecne status quo w Europie". Jan Parys o groźbach destabilizacji w regionie
- Mam nadzieję, że strona zachodnia nie ma żadnego interes, żeby ustępować Rosji z obecnie zajmowanych pozycji. To byłby początek klęski całego obozu zachodniego - ocenił na antenie Polskiego Radia 24 Jan Parys, były minister obrony narodowej.
2022-01-03, 15:38
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej i groźby destabilizacji regionu poprzez zapowiedzi ataku Rosji na Ukrainę - to część zagrożeń, które zagrażają w dużej mierze bezpieczeństwo Polski.
- Rosja jest w tej chwili krajem, który chce zmienić obecne status quo w Europie, do którego przyzwyczailiśmy się przez ostatnie 30 lat - podkreślił Jan Parys. Podkreślił, że taka sytuacja była dla Polski wygodna, bo nie wymagała od nas "wielkich nakładów i wielkich ryzyk". - To był czas luksusowej wygody - małym kosztem zabezpieczaliśmy sobie bezpieczeństwo - ocenił. Dodał, że w tej chwili ze względu na "agresywną i nieobliczalną politykę Putina to się zmienia".
- Rozmowa Zełenskiego i Bidena. Szef biura prezydenta Ukrainy: wspólnie będziemy robić wszystko, by zapobiec eskalacji
- Gen. Skrzypczak: nie będzie wojny na Ukrainie. Rosja nie ma przewagi militarnej
Gość audycji zaznaczył, że istnieją również słabe punkty po stronie zachodniej i amerykańskiej. Przypomniał choćby sytuację po ostatnich negocjacjach USA-Rosja, gdzie Moskwa postawiła swoje ultimatum, to Waszyngton ogłosił, że "część rosyjskich postulatów jest gotowa przyjąć do dyskusji".
REKLAMA
- Mam nadzieję, że strona zachodnia nie ma żadnego interes, żeby ustępować Rosji z obecnie zajmowanych pozycji. To byłby początek klęski całego obozu zachodniego - podkreślił Parys.
W audycji mowa była również o ewentualnej reformie NATO w kontekście obrony Europy.
Posłuchaj
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadził: Antoni Trzmiel
Gość: Jan Parys
Data emisji: 03.01.2022
Godzina emisji: 14.33
REKLAMA
st
REKLAMA