Kilkadziesiąt ofiar zamieszek w Kazachstanie. Prezydent ogłosił 10 stycznia dniem żałoby narodowej
W Kazachstanie w zamieszkach zginęło kilkadziesiąt osób, wśród nich funkcjonariusze sił porządkowych - podały tamtejsze media. W związku tym prezydent Kasym-Żomart Tokajew ogłosił dzień 10 stycznia dniem żałoby narodowej.
2022-01-08, 11:48
Kazachstańskie organy ścigania wszczęły postępowania karne w związku z trwającymi od 2 stycznia demonstracjami. Śledztwa są prowadzone między innymi przeciwko szefowi Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Karimowi Masimowowi oraz niektórym członkom zdymisjonowanego rządu. Według ostatnich doniesień co najmniej 180 firm handlujących gazem jest podejrzewanych o zmowę cenową. Jak przypominają kazachstańskie media, zamieszki wybuchły po tym, jak rząd ogłosił wzrost cen gazu.
Protesty w Kazachstanie
W Kazachstanie nadal jest niespokojnie. Lokalne media informują o pojedynczych przypadkach starć sił porządkowych z grupami demonstrantów, których władze nazywają terrorystami. Protestujący w trakcie zamieszek zdemolowali część budynków rządowych i redakcji państwowych stacji telewizyjnych. Niezależny portal informacyjny Orda napisał, że w wyniku aktów wandalizmu straty poniosło około 850 firm. Szkody oszacowano na prawie 200 mln dolarów.
Kazachstańskie służby porządkowe dostały rozkaz strzelania do każdego, kto nie podporządkuje się wezwaniom funkcjonariuszy, szczególnie do tych osób, które są uzbrojone. Tamtejsze MSW poinformowało o zatrzymaniu prawie 4,5 tys. demonstrantów, wśród nich mają być obcokrajowcy.
Na prośbę prezydenta Kasyma-Żomarta Tokajewa do Kazachstanu przylecieli żołnierze sojuszniczych państw, zrzeszonych w poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Sekretariat organizacji podał, że kontyngent będzie liczył około 2,5 tys. osób. Jednak według rosyjskich mediów w Kazachstanie jest już ponad 2600 żołnierzy państw ODKB. Agencja Interfax napisała, że Rosja kontynuuje przerzut wojsk do Kazachstanu, wykorzystując 70 samolotów Ił-76 i 5 samolotów An-124.
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także:
- "Najwięcej do stracenia mają Rosjanie". Prof. Andrzej Gil o sytuacji w Kazachstanie
- Konflikt w Kazachstanie. USA zapowiadają monitorowanie działań Rosji
- Kryzys w Kazachstanie. Dr Marszewski: protesty są autentyczne i związane z pauperyzacją społeczeństwa
dz
REKLAMA