Kryzys na rynku półprzewodników. Szansa na wzrost podaży w tym roku
Producenci chipów byli wyraźnymi zwycięzcami w erze pandemii, a popyt na półprzewodniki ma pozostać silny w 2022 roku. Analitycy oczekują, że ich sprzedaż wzrośnie o kolejne 9 proc. i przekroczy 600 miliardów dolarów po raz pierwszy w 2022.
2022-01-11, 09:32
Choć główni producenci układów scalonych, tacy jak TSMC, ogłosili już plany zwiększenia mocy produkcyjnych, zwykle mijają lata, zanim zakłady te zostaną uruchomione. Notowane na Tajwanie akcje TSMC wzrosły już o ponad 80 proc. w ciągu dwóch lat.
Zgodnie z raportem zaprezentowanym przez Euler Hermes trzy czynniki wpłynęły na dotychczasowy wzrost sprzedaży półprzewodników na świecie. Są to:
- Popyt: "Niezwykle silny popyt" na elektronikę użytkową, taką jak komputery osobiste i smartfony.
- Ceny: Wzrost cen spowodowany napiętą dynamiką podaży i popytu.
- Poprawa asortymentu produktów: Dalsza poprawa asortymentu produktów dla półprzewodników w wyniku wprowadzenia droższych i nowej generacji chipów.
Zagrożenia dla sektora chipów
Patrząc w nowy rok, analitycy stwierdzili, że wspomniane trzy czynniki rynkowe powinny osłabnąć wraz z normalizacją wzrostu popytu i szybszym uruchamianiem nowych mocy produkcyjnych.
Analitycy zidentyfikowali również rodzaje ryzyka, na które narażony jest sektor półprzewodników:
REKLAMA
- Uderzenie w popyt na półprzewodniki przez jakikolwiek okres długotrwałego zamrożenia działalności produkcyjnej, w związku z utrzymującymi się zakłóceniami łańcucha dostaw spowodowanymi pandemią;
- Trudne relacje między Chinami a USA w walce o dominację w dziedzinie technologii, przy czym nadal obowiązują ograniczenia dla chińskich firm nabywających kluczowe amerykańskie technologie i sprzęt do produkcji półprzewodników;
- Rosnąca częstotliwość występowania niekorzystnych zjawisk klimatycznych, które staną się poważnym wyzwaniem dla sektora półprzewodników, którego rentowność zależy od optymalnego wykorzystania mocy produkcyjnych.
Czytaj także:
PolskieRadio24.pl/ CNBC/ mib
REKLAMA