ME piłkarzy ręcznych. Liczne zakażenia koronawirusem przed meczem Polska - Niemcy

W decydującym o pierwszym miejscu w grupie "D" meczu polskich piłkarzy ręcznych z Niemcami o zwycięstwie mogą decydować gracze rezerwowi. Obie ekipy mają bowiem problemy z licznymi zakażeniami koronawirusem podczas tegorocznych mistrzostw Europy. 

2022-01-18, 09:50

ME piłkarzy ręcznych. Liczne zakażenia koronawirusem przed meczem Polska - Niemcy
Reprezentacja Polski gra z Niemcami o prymat w grupie "D" na mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. Obie ekipy mają problemy z przypadkami koronawirusa. Foto: PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
  • Mistrzostwa Europy potrwają do 30 stycznia
  • Tytułu bronią Hiszpanie
  • Niemcy oraz Polacy wygrali do tej pory po dwa mecze grupowe i obie drużyny są pewne gry w kolejnej fazie turnieju
  • Mecz Polska - Niemcy o godz. 18.00 

Niemcy przetrzebieni koronawirusem

Z drużyny Niemiec, która podobnie jak Polska wygrała dwa dotychczasowe spotkania i jest pewna awansu do drugiej rundy ME, w poniedziałek wieczorem, poza Wolffem, wypadli: rozgrywający Kai Haefner i Luca Witzke oraz skrzydłowi Timo Kastening i Lukas Mertens.

Wcześniej koronawirus wykluczył Juliusa Kuehna i powołanego w jego miejsce Hendrika Wagnera, który pozytywny wynik testu otrzymał tuż po przyjeździe do Bratysławy i nie zdążył jeszcze pojawić się na boisku.

Trener reprezentacji Niemiec Alfred Gislason, by uzupełnić skład, powołał kolejnych pięciu szczypiornistów: bramkarskiego weterana, 39-letniego Johannesa Bittera, który w 2007 roku zdobył mistrzostwo świata po finałowej wygranej z Polską 29:24, skrzydłowego Runego Dahmke, obrotowego Sebastiana Firnhabera oraz zawodników drugiej linii Paula Druxa i Fabiana Wiede.

Wszyscy mają dołączyć do zespołu na wieczorny mecz z Biało-Czerwonymi, ale nie wiadomo, czy będą mogli zagrać. Cała piątka natychmiast po przybyciu na Słowację musi się poddać koronawirusowym testom PCR i dopiero po otrzymaniu wyniku negatywnego będzie mogła zostać włączona do składu.

REKLAMA

Protokół covidowy na ME

Zgodnie z obowiązującym w tegorocznych ME protokołem sanitarnym, zainfekowani COVID-19 zawodnicy zostają natychmiast odizolowani od reszty zespołu, a ich kwarantanna trwa pięć dni. Po tym czasie mogą wrócić do gry, ale muszą otrzymać dwa negatywne wyniki testów na koronawirusa przeprowadzone w odstępie co najmniej 24 godzin.

W polskiej ekipie jeszcze przed rozpoczęciem udziału w mistrzostwach Europy stwierdzono siedem przypadków zakażenia COVID-19, a już w trakcie turnieju pozytywny wynik testu uzyskali Patryk Walczak i Maciej Zarzycki.

Rezultat wtorkowego pojedynku będzie zaliczony do tabeli drugiej rundy, w której Niemcy i Polska utworzą grupę z ekipami z gr. E i F pierwszego etapu, czyli Hiszpanią, Szwecją, Rosją i Norwegią.

Posłuchaj

Zdaniem byłego reprezentanta Polski Artura Siódmiaka, pojedynki z reprezentacją Niemiec są zawsze szczególnym wydarzeniem (IAR) 0:36
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej