"Antek policmajster" – komediowy hit międzywojnia
87 lat temu, w piątkowy wieczór 8 lutego 1935 roku, odbyła się premiera przezabawnego filmu z Adolfem Dymszą, w reżyserii mistrza polskiego kina lat 30. Michała Waszyńskiego: "Antek policmajster".
2022-02-08, 05:40
Na premierze - która miała miejsce w najnowocześniejszym kinie stolicy w latach trzydziestych: w "Napoleonie" przy placu Trzech Krzyży - można było spotkać śmietankę artystyczną Warszawy. Publiczność wielokrotnie wybuchała salwami śmiechu, treść filmu bowiem niezwykle karykaturalnie pokazywała przywary Polaków. Warto dodać, że "Antek policmajster" z miejsca został okrzyknięty mianem najlepszej polskiej komedii.
Gwiazdorska obsada
Film ten nakręcił Michał Waszyński, znakomity twórca ponad czterdziestu filmów fabularnych, a wśród nich takich hitów, jak: "Profesor Wilczur", "Serce matki", "Znachor", "Dybuk", "Dodek na froncie", "Bolek i Lolek", "Papa się żeni", "ABC miłości", "Wacuś", "Pieśniarz Warszawy", "Co mój mąż robi w nocy?", "Kocha, lubi, szanuje" czy "Jego ekscelencja subiekt".
W "Antku policmajstrze" istotne było obsadzenie poszczególnych ról. W głównej występuje sam Adolf Dymsza - król polskiej komedii dwudziestolecia międzywojennego. Dymszy towarzyszyły inne ówczesne gwiazdy kina, choćby Mieczysława Ćwiklińska, a także Maria Bogda, Stefania Górska oraz Antoni Fertner i Józef Kondrat. Aktorzy ci niezwykle subtelnie, bez zbędnych przerysowań, odegrali swoje role, co sprawiło, że fabuła w autentyczny sposób "rozśmiesza do łez".
Co ciekawe, film ten nie tylko u nas uznano za najlepszą komedią swego czasu – był bardzo popularny także w Rosji Radzieckiej, gdzie cieszył się ogromnym zainteresowaniem publiczności.
REKLAMA
Komediowa zamiana ról
Fabuła "Antka policmajstra", przypominająca nieco "Rewizora" Mikołaja Gogola, została opracowana po mistrzowsku. Nie mogło być inaczej, skoro za scenariusz wzięli się tacy mistrzowie, jak Konrad Tom, Emanuel Schlechter i Anatol Stern. Trzeba jeszcze dodać, że muzykę skomponował Henryk Wars.
Portal "FilmPolski.pl" tak streszcza zawiązanie akcji tego filmu: "Antek Król, morowy chłop, sprzedawca królików na warszawskim Kercelaku, niewinnie ścigany przez policję rosyjską za knowania antypaństwowe, uchodząc przed pogonią, znajduje się przypadkowo w przedziale wagonu, w którym jedzie nowy policmajster do pewnego prowincjonalnego miasteczka. Policmajster śpi, nadużywszy alkoholu. Korzysta z tego Antek, przywdziewa jego mundur i zostaje przyjęty przez władze rządowe i miejskie jako autentyczny policmajster…".
***
***
Film stał się hitem roku 1935. Po wojnie był przechowywany w zbiorach londyńskiego Instytutu Polskiego, a w 2017 roku wrócił do Polski, do zbiorów Filmoteki Narodowej.
PP
Źródło: www.filmweb.pl
REKLAMA
REKLAMA