Cyfrowa rewolucja Taurona. Spółka stawia na blockchain

Patryk Demski, wiceprezes zarządu Taurona ds. strategii i rozwoju, powiedział, że klienci spółki będą mieli stały dostęp do zawartych z nią umów. Zapewniona im będzie ochrona dokumentów przed niepożądanymi zmianami oraz certyfikat autentyczności. - Dodatkowo, istnieje też możliwość umieszczania w repozytorium blockchain dokumentów publicznych, takich jak regulaminy, taryfy czy cenniki - tłumaczy przedstawiciel Tauronu cytowany w komunikacie.

Taniej i skuteczniej

Rozwiązanie przygotowali eksperci energetycznej spółki oraz firmy Billon Digital Services. Tauron podkreśla, że to kolejny krok w kierunku cyfryzacji obsługi klienta.  Daniel Gryt, dyrektor ds. komunikacji marketingu Taurona, wskazuje, że głównym celem postawienia na blockchain jest odejście od papieru i "wprowadzenie tańszej i skuteczniejszej cyfrowej komunikacji z klientami".

Gryt zaznacza, że opracowany protokół odpowiada unijnym normom dotyczącym trwałych nośników informacji. Wobec tego pozwala na rezygnację z pocztowego wysyłania umów. Gwarantuje to oszczędność czasu i pieniędzy.

Specjalna technologia

Cyfryzacja pozwala też na ograniczenie fizycznych kontaktów do minimum, co ma znaczenie w dobie pandemii. Tauron zapewnia, że system oparty na blockchain to "bezpieczna alternatywa" wobec tradycyjnych metod elektronicznego zarządzania poufnymi danymi. Wdrażana technologia "nie przechowuje w rozproszonej formie jedynie kryptograficznych odwołań do dokumentów (skrótów hashowych), a kompletne dokumenty".

"W trakcie publikacji ich treść podlega dekompozycji i rozproszeniu po węzłach blockchain, całkowicie uniemożliwiając niepowołane usunięcia bądź modyfikacje. Dokument zapisany w strukturze blockchain może być pobrany i odczytany jedynie przez osobę dysponującą unikalnym kluczem" - czytamy w komunikacie Tauronu.

• TAURON zakończył budowę kolejnej elektrowni słonecznej

ms