"Kluczowym czynnikiem są wysokie ceny gazu". Jakub Wiech o wzroście cen energii w Europie
- W Polsce ten skok cen jest podyktowany naszym nieprzygotowaniem na politykę klimatyczną i na skok cen uprawnień do emisji, natomiast w pozostałych krajach Unii Europejskiej, poza Estonią, kluczowym czynnikiem odpowiadającym za wzrosty cen energii są bardzo wysokie ceny gazu - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Wiech z portalu Defence24.
2022-02-18, 14:06
Zdaniem Jakuba Wiecha "spadki cen energii elektrycznej w Polsce są rugowane w dłuższej perspektywie poziomem cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla i też kosztami paliw czy kosztami, na które można wywierać wpływ za pomocą polityki fiskalnej".
- W Polsce, żeby wygenerować jedną kilowatogodzinę, jednostkę energii, potrzeba 750 gramów dwutlenku węgla, potrzebujemy trzy razy więcej emisji niż średnie państwo Unii Europejskiej, a więc trzy razy więcej uprawnień do emisji - wyjaśnił.
"Polska jest wyjątkiem"
Odpowiadając na pytanie, "co się stało, że rosną ceny energii w Europie", zaznaczył, że "my tutaj jesteśmy wyjątkiem". - W Polsce ten skok cen jest podyktowany właśnie naszym nieprzygotowaniem na politykę klimatyczną (Unii Europejskiej - przyp. red.) i na skok cen uprawnień do emisji, natomiast w pozostałych krajach Unii Europejskiej, poza Estonią, kluczowym czynnikiem odpowiadającym za wzrosty cen energii są bardzo wysokie ceny gazu - zaznaczył.
- Bowiem w Unii Europejskiej to z gazu ziemnego w dużej mierze generuje się energię elektryczną i tak długo, jak błękitne paliwo jest drogie, tak długo w UE ceny energii elektrycznej będą oscylować na wysokich pułapach, natomiast ten kryzys gazowy jest znacznie bardziej przejściowy niż kryzys wywołany w Polsce, bo to chyba już można nazwać kryzysem, jeżeli chodzi o nasze ceny energii dyktowane właśnie reakcją energetyki na politykę klimatyczną UE - powiedział.
REKLAMA
Posłuchaj
Polska od wielu miesięcy postuluje reformę unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył w Brukseli, że proponował w piątek (17.02) szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen wyłączenie wszystkich instytucji finansowych i pozaprzemysłowych z możliwości nabywania uprawnień do emisji CO2 w systemie ETS.
Jak wyjaśniał Morawiecki, Komisja Europejska zaplanowała powolny, stały wzrost cen uprawnień, mniej więcej do poziomu 100 euro około 2040 r., tymczasem ceny już dziś osiągają ten poziom. - Trzy-, czterokrotny wzrost w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy w dramatyczny sposób pogarsza warunki gospodarowania przedsiębiorstw, nie tylko zresztą energochłonnych - stwierdził. Jego zdaniem w Brukseli jest "bardzo duże zrozumienie" i przyznano mu rację, że inflacja jest generowana z jednej strony przez wysokie ceny gazu z Rosji, ale także przez bardzo wysokie ceny w ETS, czyli przez politykę europejską.
* * *
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: Jakub Wiech (Energetyka24, Defence24)
Data emisji: 18.02.2022
Godzina emisji: 13.07
PAP/nt
REKLAMA
REKLAMA