Rosyjska agresja na Ukrainę. Spotkanie ambasadorów krajów UE. "Jesteśmy gotowi zareagować silnym frontem"

Dziś w Brukseli odbędzie się nadzwyczajne spotkanie ambasadorów krajów UE. Dotyczyć ma sankcji wobec Rosji. Naradę zwołała Francja.

2022-02-22, 05:20

Rosyjska agresja na Ukrainę. Spotkanie ambasadorów krajów UE. "Jesteśmy gotowi zareagować silnym frontem"
Konflikt Rosja-Ukraina. Czy reakcja Zachodu jest wystarczająca?. Foto: shutterstock.com/PP Photos

Francja kieruje pracami Wspólnoty po uznaniu przez Rosję niepodległości dwóch samozwańczych republik w Donbasie na Ukrainie - donieckiej i ługańskiej.

Przewodniczący unijnych instytucji potępili wczoraj tę decyzję, zapowiadając sankcje. Wspólne oświadczenie opublikowali przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

W oświadczeniu napisano, że uznanie przez Rosję niepodległości samozwańczych republik to rażące naruszenie międzynarodowego prawa i porozumień mińskich i że Unia zareaguje nałożeniem sankcji na osoby, które były zaangażowane w te nielegalne czyny.

Wojna na Ukrainie. Borrell: jesteśmy gotowi zareagować silnym frontem

REKLAMA

- Jesteśmy gotowi zareagować silnym, zjednoczonym frontem - mówił wcześniej szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, zapowiadając, że położy na stół pakiet sankcji do zatwierdzenia przez unijne kraje.

Zawiera on propozycje różnych restrykcji od najsłabszych, personalnych, po najbardziej surowe, gospodarcze uderzające w rosyjski sektor finansowy i energetyczny. Zapowiedź liderów unijnych instytucji oznacza, że na razie Wspólnota skłania się ku temu, by w pierwszej kolejności sięgnąć po sankcje personalne. Osoby nimi objęte mają zakaz wjazdu do Unii i zamrożone aktywa w Europie.

Posłuchaj

Dziś w Brukseli spotkanie ambasadorów krajów UE ws. Rosji - relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

Od czasu inwazji na wschodnią Ukrainę i aneksji Krymu w 2014 r. Wspólnota objęła sankcjami ok. 180 osób. Do tej pory nie zdecydowała się, by wpisać na czarną listę prezydenta Rosji Władimira Putina.

Czytaj także:

Zobacz: "Decyzja już została podjęta". Prof. Bernacki w PR24 o przyszłości separatystów na Ukrainie

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej