Ekspert: łagodzenie obostrzeń covidowych jest już kosmetyczne i nie ma większego wpływu na działalność przedsiębiorców
Łagodniejsze obostrzenia związane z pandemią Covid 19 zapowiedziane od 1 marca nie mają już większego znaczenia dla prowadzących firmy. W zasadzie i tak działały już one normalnie, jedynie z pewnymi ograniczeniami jeśli chodzi o placówki gastronomiczne, kulturalne czy kluby. Jednak i one sobie już radziły gdy do limitu gości nie wliczało się zaszczepionych. Łagodzenie obostrzeń to już tylko kosmetyka – mówił w audycji "Rządy Pieniądza" Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
2022-02-23, 10:00
Jak poinformowali podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski od 1 marca obostrzenia covidowe będą łagodniejsze. Przede wszystkim kończą się zalecenia pracy zdalnej w urzędach. Tym samym od marca urzędnicy wracają do pracy stacjonarnej. Poza tym przestaną obowiązywać limity osób w sklepach, restauracjach, transporcie, miejscach kultury, podczas spotkań i rodzinnych imprez. Ponownie zostaną otwarte dyskoteki, kluby nocne, taneczne. Pozostaje natomiast obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych, a także skrócona już wcześniej izolacja i kwarantanna.
Co to zmieni w funkcjonowaniu firm?
Jak mówił Łukasz Kozłowski, gość dzisiejszych "Rządów Pieniądza", "wprowadzane od 1 marca rozwiązania niewiele zmienią dla prowadzących firmy, choć będą ułatwieniem dla tych podmiotów usługowych, które dotychczas objęte były ograniczeniami co do liczby gości".
- W zasadzie i tak nie mieliśmy już większych obostrzeń. Te wprowadzane od 1 marca tego roku nie mają zatem większego znaczenia dla przedsiębiorców. Limity na ich działalność nie miały albo żadnego znaczenia, albo miały niewielkie. Kluby taneczne, siłownie, restauracje, placówki kultury i tak funkcjonowały, szczególnie że z limitów wyłączone były osoby zaszczepione. Biorąc to pod uwagę niewiele się zmieni – oceniła Łukasz Kozłowski.
Dodał, że również brak zniesienia obowiązku noszenia maseczek dla firm w praktyce nie ma większego znaczenia, choć generalnie ludzie na pewno na to czekali.
REKLAMA
Urzędnicy wracają do biur
- Pewne znaczenie może mień natomiast powrót do pracy stacjonarnej urzędników. Ich praca zdalna miała wpływ na pogorszenie jakości obsługi klientów. Jest to istotne szczególnie teraz np. w urzędach skarbowych gdyż podatnicy mają wiele problemów związanych z rozliczenie podatków po wprowadzeniu Polskiego Ładu. Wielu chce przyjść do urzędu załatwić sprawę osobiście, uzyskać poradę. Zapotrzebowanie na ich usługi bardzo wzrosło – powiedział Łukasz Kozłowski.
Odniósł się też do deklaracji Polski związanych z przyjmowaniem ewentualnej fali uchodźców z Ukrainy, z którzy zapewne wielu chciałoby podjąć pracę, a poziom zaszczepienia na Ukrainie jest jednak znacznie mniejszy niż w Polsce.
- Kwestie humanitarne mają tu kluczowe znaczenie, a na pewno bezpieczniej byłoby gdyby osobom tym ułatwiano w Polsce szczepienia przeciwko Covid 19, jeszcze przed rozpoczęciem zatrudnienia – stwierdził ekonomista.
Zauważył też, że dla części naszych przedsiębiorców szczególnie zajmujących się transportem czy mających swoje oddziały na Ukrainie kluczowym problemem jest teraz to czy i na ile rozwinie się tam konflikt zbrojny na Wschodzie.
REKLAMA
- Będzie miał on wpływ na dostawy, choć dziś już większość handlu światowego realizowana jest transportem morskim – powiedział Łukasz Kozłowski.
PR24/Anna Grabowska
REKLAMA