Obrońcy Wyspy Węży żyją. "Trafili do niewoli"

Obrońcy ukraińskiej Wyspy Węży na Morzu Czarnym, którzy byli uważani za zabitych, żyją i są w niewoli w Rosji. Taki komunikat podała ukraińska marynarka wojenna. Obrońcy wyspy dwukrotnie odparli atak wroga, a po wyczerpaniu amunicji nie mogli kontynuować obrony.

2022-02-28, 15:30

Obrońcy Wyspy Węży żyją. "Trafili do niewoli"
Wyspa Węży. Ukraińcy żyją, trafili do rosyjskiej niewoli. Foto: shutterstock.com/Elena Larina; twitter.com/@AlbanianTimes

"Z radością dowiedzieliśmy się, że nasi bracia żyją i wszystko u nich dobrze" - poinformowano w komunikacie. Dodano, że "rosyjska propaganda próbuje »rozkręcić news« o tym, że władze Ukrainy »zapomniały« i »pogrzebały« pograniczników".

W komunikacie uściślono, że obrońcy wyspy dwukrotnie odparli atak wroga, a po wyczerpaniu amunicji nie mogli kontynuować obrony. Wskazano również, że Rosjanie zniszczyli całą infrastrukturę na wyspie, a wszelkie próby kontaktu z żołnierzami zakończyły się niepowodzeniem.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Po pierwszym dniu rosyjskiego ataku na Ukrainę władze tego kraju poinformowały, że 13 obrońców niewielkiej Wyspy Węży zginęło, bohatersko broniąc wyspy. Wołodymyr Zełenski pośmiertnie odznaczył ich orderami Bohatera Ukrainy.

REKLAMA

Wyspa Węży. Ukraińcy żyją

Świat obiegła wymiana zdań pomiędzy rosyjskim okrętem, atakującym wyspę i wzywającym do złożenia broni, a jej obrońcami, zakończoną frazą ukraińskiego żołnierza: "Rosyjski okręcie wojenny, p… się!".

Czytaj także:

Ukraina walczy z rosyjską inwazją:

pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej