"120 tys. nazwisk i numerów służbowych". Ukraiński portal publikuje dane rosyjskich żołnierzy
Portal Ukraińska Prawda poinformował, że otrzymał nazwiska, numery służbowe i miejsce służby 120 tys. żołnierzy uczestniczących w ofensywie rosyjskiej na Ukrainie.
2022-03-01, 12:20
Ukraińska Prawda informuje, że otrzymała tę listę od Ośrodka Strategii Obronnych (COS), ośrodka analitycznego w Kijowie, ten zaś uzyskał ją "z wiarygodnych źródeł".
Na portalu można zobaczyć wykaz tych nazwisk.
- Anonymous znów ostrzega Putina. "Poczujesz gniew wielu hakerów"
- "Cyberprzestrzeń jest czwartym polem wojny". Prof. Boćkowski o dezinformacji w internecie
Ataki hakerów na Rosję
"Wiadomość do Władimira Putina: Niedługo poczujesz gniew wielu hakerów na całym świecie" - napisali w poniedziałek wieczorem na Twitterze hakerzy z grupy Anonymous.
REKLAMA
W niedzielę w nocy aktywiści Anonymous ogłosili na Twitterze, że zablokowali dostęp do szeregu rządowych stron internetowych Rosji i Białorusi.
Następnego dnia padły strony internetowe rosyjskiej państwowej agencji prasowej TASS i innych rosyjskich mediów. Hakerzy podmienili ich zawartość z apelem o powstrzymanie Władimira Putina i zarządzonej przez niego inwazji na Ukrainę.
Zapowiedź kolejnych ataków
"Niedługo poczujesz gniew wielu hakerów na całym świecie" - napisano na polskojęzycznym koncie powiązanym z grupą hakerów.
W dniu inwazji Rosji na Ukrainę, w czwartek 24 lutego, kolektyw hakerski Anonymous zamieścił na Twitterze oświadczenie o wypowiedzeniu agresorowi "cyberwojny". Od tamtego momentu dzięki działaniom anonimowych hakerów dostęp do wielu rosyjskich stron internetowych jest niemożliwy. Autorom cyberataków udało się także zagłuszyć program rosyjskiej telewizji publicznej przekazem z Ukrainy oraz ukraińskimi piosenkami.
REKLAMA
W poniedziałek rano doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko przekazał, że ukraińskim hakerom z grupy Cyborgs-Spam of Ukraine udało się włamać na stronę internetową Kremla i upublicznić bazę danych telefonicznych urzędników.
Ukraina walczy z rosyjską inwazją
st
REKLAMA
REKLAMA