Przejmujący apel Andrija Szewczenki. Ukraińska legenda zwróciła się do Rosjan
Były trener reprezentacji Ukrainy oraz zdobywca Złotej Piłki Andrij Szewczenko na antenie Sky Sports zaapelował do Rosjan o wyrażenie sprzeciwu ws. ataku na jego kraj. - Proszę was, wyjdźcie na ulice - powiedział.
2022-03-02, 19:33
>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa ósmy dzień. Agresorzy obecnie próbują zdobyć stolicę kraju - Kijów, z którego ewakuowani są ludzie.
Szewczenko podkreślił, że jest dumny z postawy swoich rodaków w obliczu rosyjskiej inwazji. Były piłkarz przyznał, że na Ukrainie pozostała jego najbliższa rodzina, która podobnie jak miliony Ukraińców, jest w niebezpieczeństwie.
- Dziękuję ukraińskiej armii oraz prezydentowi Zełenskiemu, którzy robią wszystko, by obronić mój kraj przed rosyjską agresją. Na nasze miasta regularnie spadają pociski, Charków i Kijów są pod ciągłym ostrzałem. Moja mama i siostra zostały na miejscu, bardzo się o nie martwię - powiedział były napastnik Milanu i Chelsea na antenie Sky Sports.
REKLAMA
"Szewa", który niedawno odszedł z Genoi i przez niektórych ekspertów był przymierzany do objęcia reprezentacji Polski, twierdzi, że wobec cierpienia jego rodaków, kariera trenerska straciła dla niego znaczenie.
- Futbol i pozostałe sporty dla mnie obecnie nie istnieją. Moje myśli są przy Ukrainie, która odpiera ataki Rosjan. Nie jestem w stanie skupić się na niczym innym - przyznał.
Z informacji, które docierają do Szewczenki wynika, że sytuacja Ukraińców jest coraz trudniejsza i pojawiają się braki w zaopatrzeniu.
- Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli z całego świata: proszę o pomoc. Potrzebujemy leków i opatrunków, jedzenia. Na razie czekamy na rozwój wypadków i walczymy, ale sytuacja jest krytyczna. Liczy się każda minuta. Proszę, pomóżcie nam! - nawoływał Szewczenko.
REKLAMA
45-latek odniósł się także do decyzji FIFA i UEFA o wykluczeniu rosyjskich drużyn z rywalizacji w rozgrywkach międzynarodowych.
- Nie wydaje mi się, by decyzja o zawieszeniu Rosjan była dla FIFA trudna. Trwa wojna - wykluczenie reprezentantów tego kraju to jedyne wyjście - ocenił. - Proszę was, wyjdźcie na ulice i apelujcie do władzy, by wycofała żołnierzy z Ukrainy - dodał, zwracając się do Rosjan.
- Minister Kamil Bortniczuk poruszył sumienia europejskich i światowych federacji. "To nie jest polityka, to jest wojna"
- Krew na rękach Putina nie przeszkadzała w przyjaźni. Infantino miał powód, żeby zwlekać z sankcjami
- Piękny gest Manchesteru City. Zinczenko kapitanem w meczu Pucharu Anglii
- Poruszający apel ukraińskich piłkarzy. "Zatrzymajmy zniszczenie i rozlew krwi"
- Kolejny cios w Rosyjską Federację Piłki Nożnej. Adidas zawiesza współpracę w reakcji na wojnę
bg
REKLAMA
REKLAMA