Każdy dzień to straty dla rosyjskiej gospodarki. Tamtejsze firmy otwierają konta w Chinach

W obliczu sankcji nałożonych na rosyjski sektor bankowy po inwazji Rosji na Ukrainę, coraz więcej rosyjskich firm chce otworzyć konta w chińskich bankach państwowych - informuje agencja Reutera, powołując się na pragnącego zachować anonimowość pracownika jednego z nich. Rośnie zainteresowanie kontami walutowymi denominowanymi w juanach.

2022-03-03, 12:27

Każdy dzień to straty dla rosyjskiej gospodarki. Tamtejsze firmy otwierają konta w Chinach
W stolicy Rosji działa kilka największych chińskich banków, w tym Bank of China.Foto: testing/Shutterstock

Reuters podaje, że w moskiewskim oddziale jednego z największych chińskich banków państwowych, w ciągu ostatnich dni ponad 200 firm złożyło zapytania o możliwość otwarcia konta. Według innych źródeł rośnie zainteresowanie kontami, na których środki denominowane są w chińskiej walucie.

Zwrot rosyjskich przedsiębiorstw w kierunku Chin

W stolicy Rosji działa kilka największych chińskich banków, w tym Bank of China. Ze względu na postępujące sankcje wobec rosyjskiego sektora bankowego i odcięcie wielu rosyjskich banków od systemu SWIFT część rosyjskich przedsiębiorstw chce zakładać konta w chińskich bankach.

Agencja Reutera cytuje chińskiego biznesmena, prowadzącego interesy w Rosji, według którego sankcje spowodują zwrot rosyjskich przedsiębiorstw w kierunku Chin i chińskiej waluty.

Każdy dzień przynosi straty dla rosyjskiej gospodarki, silnie dotkniętej sankcjami za agresję na Ukrainę. W ciągu dwóch tygodni indeks śledzący notowania rosyjskich spółek na giełdzie w Londynie - The Dow Jones Russia GDR Index, spadł o 98 proc. Wartość 23 koncernów zmalała w sumie o ponad 500 mld dolarów.

REKLAMA

Posłuchaj

Rosyjskie firmy otwierają konta w chińskich bankach (IAR) 0:41
+
Dodaj do playlisty

Za dolara trzeba płacić ponad 100 rubli

Odpowiedniki akcji w postaci certyfikatów depozytowych rosyjskich spółek w ciągu tygodnia odnotowały dwucyfrowe spadki. Sbierbank stracił 91 proc., Łukoil - 86,5 proc., Nowatek - 85 proc., Rosnieft - 72 proc., a Gazprom - 71,2 proc.

Wczoraj giełdy w Londynie i Nowym Jorku zapowiedziały, że usuną rosyjskie spółki z notowań. Decyzja zostanie wprowadzona od 7 marca w Londynie, a Nowym Jorku - dwa dni później. Za dolara trzeba płacić ponad 100 rubli. Przed inwazją było to poniżej 80 rubli.

Ukraina walczy z rosyjską inwazją. Całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

PR24.pl, IAR, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej