Rosjanie kontrolują zaporoską elektrownię. Enerhoatom: obsługa kontynuuje pracę
Zaporoska Elektrownia Jądrowa, w południowo-wschodniej Ukrainie, dostała się pod kontrolę Rosjan. W nocy elektrownia została ostrzelana, a rosyjskie pociski trafiły w budynki szkoleniowe, które stanęły w ogniu. Nad ranem ukraińscy strażacy ugasili pożar. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej uruchomiła Centrum Incydentów i Sytuacji Kryzysowych.w związku z pożarem, które będzie działało w trybie całodobowym.
2022-03-04, 08:00
"Budynek administracyjny Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej i przejście do samej elektrowni są w rękach okupantów. Pracownicy elektrowni kontynuują pracę w blokach energetycznych, zapewniając stabilną działalność obiektów jądrowych. Promieniowanie jest w normie" - oświadczył Enerhoatom.
Zaporoska Elektrownia Jądrowa to największy tego typu obiekt w Europie. Składa się z sześciu bloków jądrowych - każdy o mocy 950 MW. Jak zapewnia ukraińska Państwowa Inspekcja Jądrowego Zarządzania "personel operacyjny kontroluje stan bloków energetycznych i zapewnia ich pracę w zgodzie z wymogami technicznymi i gwarancjami bezpieczeństwa".
Inspekcja podkreśla, że utrata możliwości chłodzenia paliwa jądrowego może doprowadzić do katastrof podobnych do tych w Czernobylu czy w Fukushimie. Przypomina jednocześnie, że na terenie obiektu znajduje się magazyn na wypalone paliwo, którego ewentualny ostrzał również może doprowadzić do uwolnienia materiału radioaktywnego.
Zachód monitoruje sytuację
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej uruchomiła Centrum Incydentów i Sytuacji Kryzysowych.w związku z pożarem w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Centrum będzie działało w trybie całodobowym.
REKLAMA
Także amerykańska sekretarz do spraw Energii Jennifer Granholm poinformowała, że poziom promieniowania w elektrowni jest w normie. Jednocześnie zapewniła na Twitterze, że USA monitorują sytuację. Wskazała także, że reaktory w Zaporożu są solidnie chronione i można je bezpiecznie wyłączyć.
"Nuklearny terroryzm"
Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest największa w Europie. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba przestrzegał na Twitterze, że ewentualny wybuch w elektrowni, będzie dziesięć razy silniejszy od tego, do którego doszło w latach osiemdziesiątych w Czarnobylu.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosjan o celowe ostrzeliwanie budynków elektrowni oraz o "nuklearny terroryzm". Wcześniej w pobliżu Energodaru od wielu godzin toczyły się zacięte walki, w których trakcie Rosjanie próbowali zdobyć elektrownię i atakować jej infrastrukturę. Ukraińskie ministerstwo energii poinformowało także, że rosyjscy żołnierze strzelali do strażaków próbujących ugasić pożar.
REKLAMA
***
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
dn
REKLAMA