Korytarze humanitarne do Rosji to "hipokryzja i cynizm". Macron w mocnych słowach o pomyśle Putina

Na prośbę Paryża, Moskwa zapowiedziała, że otworzy korytarze humanitarne, aby umożliwić ewakuację ludności cywilnej z kilku ukraińskich miast. Miały one jednak prowadzić z Ukrainy do Rosji. - To wszystko nie jest poważne, to cynizm moralny i polityczny, który jest dla mnie nie do zniesienia – stwierdził prezydent Francji.

2022-03-07, 15:52

Korytarze humanitarne do Rosji to "hipokryzja i cynizm". Macron w mocnych słowach o pomyśle Putina

Prezydent Francji Emmanuel Macron zarzucił prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi "hipokryzję i cynizm". Wcześniej, na prośbę Paryża, Moskwa zapowiedziała, że otworzy korytarze humanitarne, aby umożliwić ewakuację ludności cywilnej z kilku ukraińskich miast - ale tylko do Rosji lub na Białoruś.
- Wszystko to nie jest poważne. To moralny i polityczny cynizm, który uważam za nie do zaakceptowania - powiedział prezydent Macron w wywiadzie dla jednej z francuskich stacji telewizyjnych. Dodał, że obietnica ochrony ludności cywilnej z jednoczesnym umożliwieniem jej ucieczki jedynie do Rosji lub na Białoruś, to czysta hipokryzja.

Ukraina odmawia otwarcia korytarzy proponowanych przez Rosję

Moskwa zapewniała, że wystąpiła z propozycją utworzenia korytarzy humanitarnych na prośbę Francji. Macron rozmawiał telefonicznie m.in. na ten temat z Putinem w niedzielę.
Pałac Elizejski poinformował jednak, że Macron nie prosił o otwarcie korytarzy humanitarnych do Rosji.

- To, co jest potrzebne, to nie są korytarze, które są natychmiast zagrożone, bo to jest pełna hipokryzji propozycja, która polega na powiedzeniu: będziemy chronić ludzi, aby sprowadzić ich do Rosji – stwierdził prezydent Francji w wywiadzie.

Ukraina odmówiła otwarcia korytarzy humanitarnych proponowanych przez Rosję. „To nie do przyjęcia” – powiedziała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk, dodając, że ewakuowani cywile nie pojadą na Białoruś i nie wsiądą do samolotów lecących do Rosji - przypomina agencja AFP.


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej