Telus: jeżeli nie zatrzymamy Putina na Ukrainie, to następna będzie Polska

- Litwa, Łotwa i Estonia są mniejsze od Polski. Nie stanowią dla Władimira Putina łakomego kąska. Putin uważa, że same się poddadzą. Będzie chciał zdobyć duży i mocny kraj, by pokazać światu, że to on rządzi - przestrzegał w Polskim Radiu 24 poseł PiS Robert Telus.

2022-03-16, 18:25

Telus: jeżeli nie zatrzymamy Putina na Ukrainie, to następna będzie Polska
Robert Telus. Foto: PR24/DB

"Financial Times" informuje, że Ukraina i Rosja ustaliły wstępny plan rozejmu. Dotyczy zawieszenia broni, wycofania się rosyjskich sił, ukraińskiej neutralności i ograniczenia sił zbrojnych tego kraju – twierdzi dziennik, powołując się na osoby zaangażowane w rozmowy pokojowe.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że trzeba rozmawiać i dogadywać się, szukać kompromisu. - Ale jeśli ma to być tylko zawieszenie broni, to z tyłu głowy pojawia się myśl, że będzie tylko na chwilę. Dopóki Putin się nie przegrupuje i nie wzmocni. UE, NATO i USA próbują podchodzić do Rosji jak do jeża, żeby tylko zbytnio się nie ukłuć. Obawiam się, że jeżeli nie zatrzymamy Putina na Ukrainie, to następna będzie Polska - powiedział Robert Telus. 

Jego zdaniem Putin nie zaspokoi się samą Ukrainą. - On od lat realizuje plan, który zaczął się w 2008 roku w Gruzji. Testuje, na ile może sobie pozwolić. Litwa, Łotwa i Estonia są mniejsze od Polski. Nie stanowią dla Putina łakomego kąska. Putin uważa, że same się poddadzą. Będzie chciał zdobyć duży i mocny kraj, by pokazać światu, że to on rządzi. To jest chory człowiek, nie myśli racjonalnie, chce jedynie zrealizować swoje cele. To, co dziś się dzieje, jest następstwem polityki układania się z Putinem - tłumaczył Telus. 

REKLAMA

Czytaj także:

Poseł PiS podkreślił również, że politykę wobec zbrodni dokonywanej na Ukrainie prowadzi dziś Polska. - Nie tylko informacyjną, ale też czynną. Narrację na całym świecie nadaje Polska. Pamiętamy sprawę 5 tys. hełmów z Niemiec dla Ukrainy. Przecież to była kpina. Symboliczna i przeważająca była w tym kontekście wizyta premiera Morawieckiego w Berlinie. Rozmawiał z kanclerzem Niemiec, ale tak naprawdę zwrócił się do Niemców. Zachód nadal robi za mało, brakuje zdecydowania ws. Rosji. Widać, że biznes i pieniądze rządzą światem. Dla Niemców i Francuzów liczą się sprawy gospodarcze, bo z Rosji płynie ropa. Tak naprawdę płynie krew. Musimy to uświadamiać Europejczykom również takimi czynami jak podróż premierów do Kijowa. To był czyn, wykazali się odwagą - podsumował Robert Telus. 


Posłuchaj

Robert Telus gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 17:57
+
Dodaj do playlisty

 

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

REKLAMA


Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Robert Telus (PiS)
Data emisji: 16.03.2022
Godzina emisji: 17.35

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej