"Należy wykluczyć Rosję ze związków sportowych". Władze Polski o kolejnych krokach
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że prezydent Andrzej Duda razem z rządem działa na wielu odcinkach frontu, by to, co dzieje się na Ukrainie nie pozostało bez kary wobec agresorów rosyjskich. Jedną z takich kar może być wykluczenie Rosji ze wszystkich związków sportowych.
2022-04-14, 13:42
- Jeżeli będziemy pozwalali na takie zbrodnie, to ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady - powiedział prezydent po powrocie z Kijowa, zaznaczając, że "sankcje, poza gospodarczymi, powinno polegać m.in. na wykluczeniu Rosji ze wspólnot międzynarodowych, czy organizacji sportowych".
Premier proszony o komentarz do tych słów podkreślił w czwartek na konferencji prasowej, że "prezydent razem z rządem działa na bardzo wielu odcinkach frontu, żeby to, co dzisiaj dzieje się na Ukrainie nie pozostało bez kary wobec agresorów rosyjskich".
- Jedną z takich kar może być wykluczenie Rosji ze wszystkich organizacji międzynarodowych. Tak, jak to się stało na przykład przy wykluczeniu z Organizacja Praw Człowieka przy ONZ i zawieszeniu członkostwa Rosji w wielu innych organizacjach - powiedział Mateusz Morawiecki.
110 procent zgody
Jak dodał, dotyczy to również związków sportowych. - To dotyczy również organizacji imprez. Pan minister sportu przed chwilą o tym mówił, za chwilę może jeszcze uzupełnić, to o informację w innych dziedzinach sportu. Ja mogę tylko powiedzieć, że 110 procent zgody z panem prezydentem Andrzejem Dudą. Ręka w rękę działamy po to, żeby głos polski był, jak najbardziej słyszany, żeby nasze działania były jak najbardziej skuteczne, żeby agresor poniósł również tę symboliczną, i nie tylko symboliczną karę - powiedział szef rządu.
REKLAMA
Jak zaznaczył, rzeczywiście jest tak, że być może trafi to do świadomości Rosjan. - Że coś jest nie tak w waszym zachowaniu, w waszym działaniu, wasza agresja jest okrutna - zrozumcie to wreszcie - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Minister sportu Kamil Bortniczuk podkreślił, że cały rząd współpracuje z prezydentem Andrzejem Dudą na linii aktywności dyplomatycznych w zakresie, jak najszerszego katalogu sankcji, którymi należy objąć Federację Rosyjską i Białoruś. - I tutaj sport nie jest wyjątkiem - dodał.
"Musimy mówić jednym głosem"
Przypomniał, że ostatnio na Radzie UE ministrów ds. sportu apelował o to, by UE jednym głosem mówiła w kontekście domagania się usunięcia Federacji Rosyjskiej ze wszystkich federacji sportowych, na czele z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim.
- Argumentowałem, że to jest oczywiście przede wszystkim kwestia tej haniebnej agresji, jakiej Rosjanie dopuszczają się na Ukrainie. Tego ludobójstwa, o którym już dzisiaj z pełną odpowiedzialnością możemy mówić, ale to nie tylko to, Rosjanie byli źródłem wielu innych problemów w świecie sportu w ostatnich latach - powiedział.
REKLAMA
Dodał, że zgadza się z prezydentem Andrzejem Dudą, że należy domagać się usunięcia Rosjan ze wszystkich światowych federacji.
- Budujemy bardzo szeroką koalicję, nie tylko w krajach UE. Jesteśmy w stałym kontakcie z ministrem sportu Wielkiej Brytanii (...) Myślę, że w najbliższych dniach możecie się państwo spodziewać kolejnego oświadczenia ministrów sportu kilkudziesięciu krajów świata, gdzie będziemy domagać się jednoznacznie tego, aby Rosję z tych organizacji usunąć - powiedział minister sportu.
- Minister Kamil Bortniczuk poruszył sumienia europejskich i światowych federacji. "To nie jest polityka, to jest wojna"
- Trener Sheriffa wrócił na Ukrainę, by bronić ojczyzny. "Putin nigdy nie zostanie cesarzem całego świata"
es
REKLAMA
REKLAMA