Zażyła współpraca rządu Meklemburgii-Pomorza Przedniego z Nord Stream 2. Sprawą zajmie się komisja śledcza

2022-04-21, 07:34

Zażyła współpraca rządu Meklemburgii-Pomorza Przedniego z Nord Stream 2. Sprawą zajmie się komisja śledcza
Przez ostatnią dekadę Berlin ignorował rady swoich sąsiadów i USA, uzależniając się prawie całkowicie od rosyjskich dostaw.Foto: Reuters/Forum

Jak wynika z ujawnionych dokumentów, między rządem Meklemburgii-Pomorza Przedniego a firmą Nord Stream 2 AG i związaną z nią fundacją na rzecz ochrony klimatu istniał szereg powiązań. Portal Frankfurter Allgemeine Zeitung informuje, że sprawą chce zająć się parlamentarna komisja śledcza.

- Premier Manuela Schwesig była niezwykle mocno zaangażowana w sprawy związane z uruchomieniem rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2 - podkreślają politycy Zielonych w wypowiedzi dla Frankfurter Allgemeine Zeitung.

- Współpraca rządu w Schwerinie z rosyjskim państwowym koncernem Gazprom to coś porażającego, coś czym trzeba się nareszcie zająć - podkreślił Omid Nouripour, lider Zielonych.

Do wszczęcia śledztwa wzywa Anton Hofreiter (Zieloni), przekonując, że należy pilnie wyjaśnić, w jaki sposób rząd w Meklemburgii-Pomorzu Przednim stał się poplecznikiem Nord Stream 2, promującym budowę gazociągu bałtyckiego.

Zgoda na NS2 "jest niesamowitym skandalem"

Ekspert ds. zagranicznych Norbert Roettgen (CDU), wystąpił z żądaniem dymisji premier landu.

REKLAMA

- Jeśli okoliczności opisywane ostatnio w mediach są prawdziwe, to pani Schwesig nie może pozostać na stanowisku; to kompletnie nie wchodzi w rachubę - przekonywał Norbert Roettgen na łamach RedaktionsNetzwerk Deutschland.


Anton Hofreiter podkreślał, że dodatkowo należy zbadać kwestię chybionej polityki Niemiec wobec Rosji.

- Z perspektywy czasu fakt, że zdecydowaliśmy się na budowę Nord Stream 2 zaledwie rok po aneksji Krymu, zgadzając się tym samym na zwiększenie naszej zależności od Rosji poprzez dostawy energii kopalnej, jest niesamowitym skandalem - stwierdził, przypominając, że Zieloni od zawsze byli przeciwni Nord Stream 2.

- Oceniając z dzisiejszej perspektywy, protestowaliśmy zbyt cicho - przyznał polityk Zielonych.

REKLAMA

Powiernik rosyjskiego prezydenta

Jak podkreśla FAZ, dokumenty które ujawniono w ostatnich dniach, wskazują na niesamowitą zażyłość w ostatnich latach pomiędzy rządem landu a Nord Stream 2 AG. Dzięki przychylności rządu Meklemburgii-Pomorza Przedniego na początku 2021 roku założono państwową fundację klimatyczną, co uchwalono jednogłośnie w tamtejszym parlamencie. Statut fundacji zakładał prowadzenie działalności gospodarczej w celu zapewnienia dokończenia budowy gazociągu NS 2, pomimo grożących amerykańskich sankcji. Fundacja otrzymała 200 tys. euro od landu oraz 20 mln euro z NS 2.


W odpowiedzi na interpelację grupy parlamentarnej Zielonych, parlament landu ujawnił długą listę spotkań przedstawicieli NS 2 z władzami lokalnymi. Wynika z tego, że Manuela Schwesig spotkała się kilkukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat m.in. z Matthiasem Warnigiem - dyrektorem zarządzającym Nord Stream 2 AG.

"Warnig pracował kiedyś dla Stasi, jest uważany za powiernika rosyjskiego prezydenta Władimira Putina" - przypomina FAZ.

We wrześniu 2020 roku odbyła się kolacja, w której uczestniczył również były kanclerz Gerhard Schroeder - od lat pracujący dla Gazpromu, NS 2, będący w dużej zażyłości z Putinem.

REKLAMA

W maju parlamentarna komisja śledcza

"Dokumenty ujawnione przez kancelarię Meklemburgii-Pomorza Przedniego sprawiają wrażenie ścisłej koordynacji między rządem landu a Nord Stream 2 AG przy tworzeniu fundacji i jej struktury" - zauważa FAZ i przytacza przykłady ze służbowych e-maili, wskazujące, jak bardzo urzędnicy landu próbowali iść na rękę managerom Nord Stream 2 AG, aby można było "sprytnie zareagować wobec uporu USA".

Posłowie Zielonych, CDU i FDP z parlamentu w Schwerinie zapowiedzieli już, że w maju powołają parlamentarną komisję śledczą, której zadaniem będzie zbadanie fundacji na rzecz ochrony klimatu, kulisów jej powstania oraz działalności.


Anton Hofreiter podkreślił także negatywną rolę CDU w całej sprawie.

- W sporej części SPD mieliśmy oczywiście do czynienia ze szczególnie dużą podatnością ideologiczną, gdy przyszło do tego, by pozwolić rosyjskiej dyktaturze pokazać się w łagodnym świetle. Jednak o Nord Stream 2 zadecydowała kanclerz z CDU Angela Merkel - podsumował polityk Zielonych.

REKLAMA

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej