Rosja rozprawia się z działaczami opozycji. Każda informacja o wojnie jest uznawana za fałszywą
Rosja wszczęła postępowanie karne przeciwko znanemu działaczowi opozycji pod zarzutem rozpowszechniania fałszywych informacji na temat kampanii wojskowej Moskwy na Ukrainie - poinformował jego adwokat.
2022-04-25, 09:20
Władimir Kara-Murza został zatrzymany przed swoim domem w Moskwie 11 kwietnia, kilka godzin po tym, jak CNN wyemitowała wywiad, w którym krytykował on działania Rosji na Ukrainie. Później został skazany na 15 dni aresztu za niepodporządkowanie się poleceniom policji w momencie zatrzymania, jak powiedział wtedy adwokat Kara-Murzy, Wadim Prochorow.
Została wszczęta sprawa karna
W piątek moskiewski sąd ogłosił, że Kara-Murza pozostanie w areszcie do 12 czerwca na wniosek śledczego prowadzącego sprawę, jak podała agencja Interfax. Kara-Murza nie został formalnie oskarżony, a Prochorow zaprzecza, że jego klient złamał prawo.
"Władimir Kara-Murza znajduje się obecnie w głównym wydziale śledczym Komitetu Śledczego Rosji" - napisał Prochorow na Facebooku. "Została wszczęta sprawa karna (...) za 'publiczne rozpowszechnianie celowo fałszywych informacji o siłach zbrojnych Rosji'".
Odpowiedni przepis też się znalazł
Prochorow nie podał, kiedy dokładnie sprawa została wszczęta. W piątek rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości dodało Kara-Murzę do listy "zagranicznych agentów", co oznacza, że podlega on rygorystycznym wymogom sprawozdawczości finansowej i musi poprzedzać wszystko, co publikuje zrzeczeniem się odpowiedzialności. Ministerstwo wpisało go na listę ukraińskich agentów.
REKLAMA
Komitet Śledczy, organ państwowy zajmujący się badaniem poważnych przestępstw, nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz. W zeszłym miesiącu parlament Rosji przyjął ustawę, która przewiduje karę więzienia do 15 lat dla osób skazanych za celowe rozpowszechnianie "fałszywych" wiadomości na temat tego, co Moskwa nazywa "specjalną operacją wojskową" na Ukrainie. Rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że nowe prawo jest potrzebne, ponieważ ma chronić rosyjskie wojsko i zwalczać dezinformację na temat kampanii wojskowej na Ukrainie.
PolskieRadio24.pl/ Reuters/ mib
REKLAMA