Opieszałość Berlina ws. Ukrainy. Karnowski: jak nigdy w historii Polska wpływa na postawę Niemiec

- Jeżeli Niemcy zrezygnują z rosyjskiej ropy i gazu, zniszczą rurociągi Nord Stream, to odpuszczę im nawet kwestię dostaw czołgów na Ukrainę. Zgadzam się z krytyką Niemiec, należy jednak dostrzec, że poprzez presję popychamy Niemców w dobrą stronę - mówił w Polskim Radiu 24 redaktor naczelny "Sieci" Jacek Karnowski.  

2022-04-28, 14:22

Opieszałość Berlina ws. Ukrainy. Karnowski: jak nigdy w historii Polska wpływa na postawę Niemiec

We wtorek premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Tematami wizyty były agresja Rosji na Ukrainę oraz kwestie bezpieczeństwa energetycznego. Premier Morawiecki powiedział, że z kanclerzem Scholzem rozmawiał o tym, w jaki sposób Polska i Niemcy mogłyby razem jak najbardziej pomóc Ukrainie. Szef rządu podkreślił, że to, czy Ukraina wygra, zależy od odważnych decyzji, m.in. dotyczących dostaw broni.

Czytaj także:

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że po tym spotkaniu pojawiła się informację, że Polska pomoże Niemcom w uniezależnieniu się Niemcom od rosyjskiej ropy. - Tym samym Polska wpływa na postawę Niemiec, jak nigdy w historii. Pchnęliśmy Niemcy na nowe tory. Jeżeli Niemcy zrezygnują z rosyjskiej ropy i gazu, zniszczą rurociągi Nord Stream, to odpuszczę im nawet kwestię dostaw czołgów na Ukrainę. Zgadzam się z krytyką Niemiec, należy jednak dostrzec, że poprzez presję popychamy Niemcy w dobrą stronę. Presja ma sens, straty na polu moralnym przełożą się w końcu na straty materialne i gospodarcze. Ta refleksja powinna również dotrzeć do niemieckiego przemysłu - powiedział Jacek Karnowski. 

Cło na rosyjskie surowce

Z wywiadu premiera Morawieckiego dla "Bilda" wynika, że Polska złoży do Komisji Europejskiej wniosek o nałożenie unijnych ceł w wysokości ok. 35 proc. na rosyjskie surowce energetyczne. - To bardzo ciekawy pomysł. Zwłaszcza że byłoby to trwalsze rozwiązanie. Rosyjskie surowce stałyby się mniej konkurencyjne. Natomiast dochód należałoby przekazać Ukrainie na pomoc w odbudowie - powiedział Karnowski. 

REKLAMA

Kwestia rubla

Redaktor naczelny "Sieci" zgodził też z opinią szefowej KE Ursuli von der Leyen, że decyzją o zakręceniu Polsce kurka z ropą Rosja strzela sobie w stopę. - To działanie nieprzemyślane, pokazujące, że Rosji bardzo zależy na transakcjach w rublach. Być może jest to jeden z mechanizmów, który rubla utrzymuje. Jest to jednak strzał w stopę, bo wymusi zdecydowaną reakcję UE. Przyspieszy erozję systemu energetycznego, który obowiązywał do wybuchu wojny na Ukrainie. Pomysły wspólnoty energetycznej pojawiały się znacznie wcześniej, ale niszczył je egoizm Niemiec, które dostrzegły korzyści wynikające z bezpośredniej współpracy z Rosją. Europa musi odejść od rosyjskich surowców - stwierdził Jacek Karnowski. 

Posłuchaj

Jacek Karnowski gościem Magdaleny Złotnickiej (Północ - Południe) 23:27
+
Dodaj do playlisty

Komisja Europejska podkreśla, że zapłata rublami za gaz z Rosji będzie złamaniem unijnych sankcji. Jednak wytyczne Brukseli w tej sprawie nie są jednoznaczne. Dyskusja na ten temat rozgorzała ponownie, kiedy agencja Bloomberg, powołując się na źródła w Gazpromie, poinformowała, że cztery europejskie firmy zapłaciły za dostawy gazu w rublach - tak jak zażądał Władimir Putin - a dziesięć spółek otworzyło już rachunki w Gazprombanku.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Północ - Południe"

REKLAMA

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

Gość: Jacek Karnowski (redaktor naczelny "Sieci")

Data emisji: 28.04.2022

Godzina emisji: 12.35

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej