Wojna na Ukrainie. Premier Morawiecki: Polska jest adwokatem sankcji
Premier Mateusz Morawiecki zapytany o szósty pakiet unijnych sankcji stwierdził, że "Polska jest adwokatem jak najdalej posuniętych sankcji wobec Rosji. Dodał, że "z Władimirem Putinem można wygrać albo gospodarczo, albo militarni"
2022-05-09, 10:54
Szef rządu odwiedził rano Samorządowy Klub Dziecięcy w Białym Kościele (gmina Wielka Wieś, woj. małopolskie). Na konferencji prasowej był pytany m.in. o kwestię szóstego pakietu unijnych sankcji wobec Rosji.
"Polska jest adwokatem"
Mateusz Morawiecki powiedział, że "Polska jest adwokatem jak najdalej posuniętych sankcji", bo - jak mówił - "z Putinem można wygrać albo gospodarczo, albo militarnie".
Zaznaczył przy tym, że NATO nie jest częścią wojny toczącej się na Ukrainie, ale "NATO i UE mają wielką rolę do odegrania".
- Wsparcie Ukrainy to po pierwsze i po drugie sankcje gospodarcze - podkreślił. W tym kontekście wskazał, że od kilku dni toczyły się "żmudne negocjacje" w KE i że jest w stałym kontakcie ze stałym przedstawicielem RP przy UE Andrzejem Sadosiem.
REKLAMA
Przyznał jednocześnie, że coraz trudniej negocjuje się "szeroki zakres tych wszystkich sankcji". - A on jest potrzebny, aby wywierać coraz mocniejszą presję na Rosję. Polska stara się organizować tak proces sankcji, aby znaleźć wspólny mianownik pomiędzy jednością UE, a sankcjami, które byłyby zbudowane w najszerszy możliwy sposób, by wywrzeć presję na Putina i Kreml - deklarował premier.
Sankcje coraz trudniejsze
Premier Mateusz Morawiecki mówi, że coraz trudniej o szerokie sankcje wobec Rosji. Unia Europejska do tej pory nie porozumiała się w sprawie szóstego pakietu, który miałby wprowadzić między innymi embargo na rosyjską ropę z końcem roku.
Premier mówił w Białym Kościele pod Krakowem, że ostrzejsze sankcje wobec Moskwy są potrzebne, by wywierać zwiększoną presję na Rosję. - Polska stara się tak organizować proces sankcji, by znaleźć wspólny mianownik między jednością Unii Europejskiej a sankcjami, które byłyby zbudowane w najszerszy możliwy sposób - deklarował szef rządu.
Wczoraj w sprawie dalszych sankcji spotkali się ambasadorowie krajów członkowskich Unii. Rozmowa trwała około 2 godzin. Nie wiadomo kiedy odbędzie się kolejna narada.
REKLAMA
Posłuchaj
***
W zeszłym tygodniu w ramach szóstego pakietu sankcji Komisja Europejska zaproponowała zakończenie importu ropy naftowej z Rosji w ciągu pół roku, a produktów rafinowanych do końca roku. Szefowa KE Ursula von der Leyen mówiła w Parlamencie Europejskim, że nie jest to łatwa do wdrożenia decyzja, ponieważ niektóre państwa członkowskie UE są silnie zależne od rosyjskiej ropy, jednak embargo jest konieczne dla ukarania Rosji.
W piątek premier Węgier Viktor Orban oświadczył, że Węgry nie mogą poprzeć szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji w ich obecnej formie, określając propozycje KE mianem "bomby atomowej zrzuconej na węgierską gospodarkę".
- Rosja planowała uroczystości w Warszawie. Dworczyk: to prowokacja wpisana w rosyjską propagandę
- Jacek Sasin: mamy magazyny pełne gazu, ewentualne ograniczenia nie dotkną gospodarstw domowych
as
REKLAMA
REKLAMA