Obowiązkowe magazynowanie gazu. Polscy europosłowie: to gwarancja bezpieczeństwa energetycznego

Obowiązkowe magazynowanie gazu w Unii Europejskiej to gwarancja bezpieczeństwa energetycznego - podkreślają polscy europosłowie, z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. 

2022-05-11, 18:29

Obowiązkowe magazynowanie gazu. Polscy europosłowie: to gwarancja bezpieczeństwa energetycznego
Rząd pracuje nad aktualizacją Polityki Energetycznej Państwa do 2040 roku.Foto: Avigator Fortuner/Shutterstock

Negocjacje przedstawicieli unijnych krajów i Parlamentu Europejskiego dotyczące przepisów w tej sprawie rozpoczną się w najbliższy poniedziałek. W środę mandat do rokowań przyjęły państwa członkowskie.

W Europarlamencie, na czele grupy negocjacyjnej stoi były premier Jerzy Buzek. - Pojemność magazynów w Unii Europejskiej to jest ok 150 miliardów metrów sześciennych. Jak je napełnimy, to będziemy mieli dwa, trzy miesiące, właściwie połowę zimy nawet bez jakichkolwiek dostaw gazu z zewnątrz. To jest nadzwyczajne bezpieczeństwo jeśli rzeczywiście zapełnimy, a jestem przekonany, że tak się stanie i zapełnimy magazyny do 1 listopada tego roku - podkreślił w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką były premier Jerzy Buzek.

Obowiązkowe magazynowanie gazu w UE

W grupie negocjacyjnej Europarlamentu w sprawie nowych przepisów zasiada także europoseł Zdzisław Krasnobębski. - To będzie oznaczało większe bezpieczeństwo i większą solidarność. Jak wiadomo nie wszystkie kraje mają wypełnione w tej chwili magazyny gazu. Wszyscy obawiają się najbliższej zimy - powiedział europoseł Zdzisław Krasnodębski.

W rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia deputowany zastrzegł, że otwarte pozostaje pytanie skąd wziąć gaz do magazynów. - Ja uważam, że byłoby czymś niezrozumiałym dla opinii publicznej gdybyśmy uznali, że w najbliższym czasie musimy intensywnie zwiększyć zakupy gazu rosyjskiego. Na co słyszę argumenty, że jeśli nie miałby to być gaz rosyjski, to osiągniecie celu 80-90 procent byłoby niemożliwe - powiedział polski europoseł.

REKLAMA

Czytaj także:

Europejskie magazyny gazu

Stanowisko Parlamentu Europejskiego jest takie, że magazyny nie będą mogły być wypełnione gazem z państw, które są objęte unijnymi sankcjami gospodarczymi, czyli w tym przypadku Rosji. Główne założenia projektu przepisów przygotowanego przez Komisję Europejską przewidują konieczność wypełnienia magazynów gazu w unijnych krajach w 80 procentach do najbliższej zimy. W kolejnych latach ma to być 90 procent. Polska obecnie w Unii wypada najlepiej - magazyny ma wypełnione w 84 procentach. Natomiast w niektórych krajach stan zapełnienia magazynów nie przekracza jednej trzeciej, najgorzej sytuacji wygląda między innymi w Bułgarii, Austrii i Niemczech.

Są też państwa, które w ogóle nie mają magazynów. Zgodnie z projektem przepisów będą miały dostęp do zasobów błękitnego paliwa zgromadzonych w innych krajach, ale będą też ponosiły część kosztów magazynowania. W Niemczech z kolei rezerwy gazowe są utrzymywane nie przez państwo, a przez Gazprom, który ostatnio celowo utrzymywał niskie rezerwy próbując wymusić zgodę na uruchomienie Nord Stream 2.

REKLAMA

Co nowe przepisy będą oznaczać dla takich dostawców jak Gazprom? - Dla takich jak Gazprom koniec współpracy dlatego, że wszyscy dostawcy zewnętrzni muszą przestrzegać europejskich reguł - odpowiada europoseł Jerzy Buzek. W projekcie przepisów zapisana jest konieczna certyfikacja dostawców spoza Unii i są też zobowiązania na nich nakładane. Przedstawiciele polskich władz z kolei podkreślają, że ta procedura powinna zagwarantować, że Gazprom straci wszelką kontrolę nad magazynami w Unii Europejskiej.

Posłuchaj

Kraje UE gotowe do negocjacji z PE ws. obowiązkowego magazynowania gazu - relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

ng

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej