Ekstraklasa: Piast wygrywa w Niecieczy. Termalica blisko degradacji

Spotkanie z Piastem było kluczowe w kontekście walki o utrzymanie ekipy "Słoni", która przed rywalizacją z gliwiczanami miała 3 punkty straty do "bezpiecznej" strefy, którą otwierał Śląsk Wrocław. Podopieczni Waldemara Fornalika przystępowali do rywalizacji z Termalicą bez presji, ponieważ właściwie utracili szanse na 4. miejsce, dające przepustkę do europejskich pucharów.

Początek meczu upływał pod dyktando Termaliki. Gospodarze wykreowali sobie znakomitą sytuację już w 10. minucie gry. Oko w oko z bramkarzem rywali stanął Grzybek, ale jego uderzenie o włos minęło słupek - Piasta uratowała interwencja jednego z obrońców, który czubkiem buta minimalnie zmienił tor lotu piłki. Kilka minut później Placha omal nie zaskoczył Grabowski, który przy próbie dośrodkowania "niechcący" oddał groźny strzał. Słowak był jednak na posterunku i wypiąstkował piłkę na rzut rożny.

Piast po raz pierwszy zagroził bramce gospodarzy w 26. minucie, kiedy Kądzior kropnął z ponad 20 metrów z rzutu wolnego. Loska "wypluł" piłkę, ale jego błąd szybko naprawili obrońcy Termaliki. W dalszej części pierwszej połowy nadal dominowali podopieczni trenera Radoslava Latala, ale przed bramką rywali brakowało im precyzji i zimnej krwi.

"Pomocną dłoń" gospodarzom podał Plach, który w obrębie własnej szesnastki sfaulował Poznara i sprokurował rzut karny dla Bruk-Betu. Do piłki podszedł Wlazło, ale posłał piłkę daleko obok słupka. 

Po przerwie Piast zaatakował odważniej - najpierw z rzutu wolnego czujność Loski sprawdził Heteley, a w kolejnej akcji nad poprzeczką piłkę przeniósł Toril. W 56. minucie sam na sam z golkiperem Bruk-Betu stanął Vida, ale trafił w słupek. Po chwili piłkę w polu karnym ręką zagrał Biedrzycki, a sędzia wskazał na "wapno". Rzut karny na gola zamienił Tomas Huk.

Posłuchaj

Zdruzgotany grą swojej drużyny był szkoleniowiec Bruk-Betu Termaliki Czech Radoslav Látal (IAR) 0:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Gospodarze, chcący jak najszybciej odrobić straty, grali wysokim pressingiem, co otwierało szansę na kontrataki dla gliwiczan. Jednego z nich golem omal nie zakończył Kądzior, ale Loska zdołał zatrzymać strzał byłego gracza Eibaru.

Posłuchaj

Trener Piasta Waldemar Fornalik bardzo lapidarnie podsumował to spotkanie (IAR) 0:10

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ostatecznie, choć Termalica oddała aż 18 strzałów na bramkę Piasta, ani razu nie zdołała pokonać Placha i przegrała kluczowe spotkanie. Przed ostatnią kolejką sezonu "Słonie" zajmują 17. miejsce ze stratą 3 "oczek" do 15. Śląska Wrocław. Tyle samo punktów co ekipa z Niecieczy ma 16. Wisła Kraków. Piast traci 3 punkty do 4. w tabeli Lechii Gdańsk, która jeszcze nie grała w tej serii spotkań.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 0:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Tomas Huk (57-karny).

Żółta kartka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Wiktor Biedrzycki, Tomas Poznar.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 2 368.

W 45. minucie Piotr Wlazło (Bruk-Bet Termalica) nie wykorzystał rzutu karnego. Po jego strzale piłka przeleciała obok słupka

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomasz Loska – Nemanja Tekijaski, Wiktor Biedrzycki, Maciej Ambrosiewicz (76. Roman Gergel) – Mateusz Grzybek, Samuel Stefanik, Andrij Dombrowskyj (84. Michal Hubinek), Piotr Wlazło (61. Sebastian Bonecki), Adam Radwański (61. Muris Mesanovic), Marcin Grabowski (76. Kacper Śpiewak) – Tomas Poznar

Piast Gliwice: Frantisek Plach – Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Ariel Mosór – Martin Konczkowski, Tom Hateley, Michał Chrapek, Alexandros Katranis – Damian Kądzior (76. Michael Ameyaw), Alberto Toril (76. Arkadiusz Pyrka), Kristopher Vida (65. Michał Kaput

• Po 17 latach Nike przestało sponsorować Spartaka Moskwa
• Ekstraklasa: Pedro Tiba zmieni barwy? Pomocnik Lecha łączony z odwiecznym rywalem
• Ekstraklasa: Lech Poznań mistrzem Polski już w sobotę? Ostatni akcent walki o tytuł
• Cztery rosyjskie kluby złożyły odwołanie od decyzji UEFA

bg