Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych: dominacja Łomży VIVE Kielce. Mistrzowie Polski w Final Four

Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce awansowali do Final Four Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski wygrali rewanżowy mecz z Montpellier HB 30:22.

2022-05-18, 22:15

Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych: dominacja Łomży VIVE Kielce. Mistrzowie Polski w Final Four

Mistrzowie Polski zapewniali przed meczem, że nie zamierzają bronić trzybramkowej (31:28) przewagi z pierwszego spotkania. Wynik meczu otworzył Arkadiusz Moryto strzałem do pustej bramki (goście grali siódemką zawodników w ataku). Za chwilę prawoskrzydłowy Vive mógł podwyższyć wynik, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Montpellier Marinem Sego.

Początek spotkania był wyrównany, ale w 10. minucie gospodarze po raz pierwszy prowadzili dwiema bramkami (6:4 – Dylan Nahi). Po kilkudziesięciu sekundach kieleccy fani znów mieli powody do radości, bo Andreas Wolff w kapitalnym stylu obronił rzut karny egzekwowany przez Hugo Descata. Trzy minuty później swoją drugą bramkę zdobył Nicolas Tournat i polska drużyna prowadziła już 7:4.

W 18. min. faulowany przez Juliena Bosa był Nahi. Kieleccy fani domagali się dla Bosa czerwonej kartki, ale rozgrywający gości otrzymał tylko karę dwóch minut. Polska drużyna niepodzielnie panowała nad wydarzeniami na parkiecie, a świetna partię rozgrywał Wolff, popisując się kapitalnymi interwencjami.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa agresywnie grali w obronie, skutecznie w ataku i rywale momentami byli zupełnie bezradni. Końcowy fragment pierwszej odsłony meczu to popis Arcioma Karaleka. Białorusin zdobył trzy ostatnie bramki w tej części gry dla Vive i gospodarze po 30 minutach wygrywali już 15:8. Kielczanie pewnie zmierzali po awans do Final Four Ligi Mistrzów, a rywale wyglądali na kompletnie zrezygnowanych i pogodzonych z losem.

Na drugą połowę zespół z Kielc wyszedł chyba mało skoncentrowany. Przeciwnik to wykorzystał zmniejszając straty. W 37. minucie Wolffa pokonał Benjamin Bataille i Vive prowadziło, ale tylko 16:11. Mistrzowie Polski na więcej rywalom już nie pozwolili. Wolff obronił karnego, którego egzekutorem był Lucas Pellas.

Niemiec bronił jak w transie, odzierając ekipę z Montpellier z ostatnich złudzeń, a jego koledzy z pola zdobywali kolejne bramki. W 46. minucie Vive po bramce Moryty wygrywało już dziesięcioma trafieniami (23:13) i losy pojedynku zostały praktycznie rozstrzygnięte. Francuska ekipa starała się zmniejszyć straty, ale zwycięstwo gospodarzy nie podlegało dyskusji.

Kielczanie po raz piąty zagrają w Final Four w niemieckiej Kolonii.

Łomża Vive Kielce – Montpellier HB 30:22 (15:8)

Łomża Vive Kielce: Andreas Wolff, Mateusz Kornecki – Arciom Karalek 7, Dylan Nahi 4, Nicolas Tournat 4, Arkadiusz Moryto 4, Igor Karacić 3, Daniel Dujshebaev 2, Szymon Sićko 2, Branko Vujović 2, Haukur Thrastarson 1, Alex Dujshebaev 1, Michał Olejniczak, Miguel Sanchez-Migallon, Paweł Paczkowski, Tomasz Gębala.

Montpellier HB: Marin Sego, Kevin Bonnefoi – Julien Bos 7, Hugo Descat 4, Diego Simonet 3, Marko Panić 3, Benjamin Bataille 2, Kyllian Villeminot 1, Lucas Pellas 1, Lucas Moscariello 1, Arthur Lenne, Valentin Porte, Karl Wallinius, Gilberto Duarte, Veron Nacinović.

Karne minuty: Vive - 6, Montpellier - 4. Widzów: 4 000.

Sędziowali: Andreu Marin i Ignacio Garcia Serradilla (Hiszpania).

kp

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej