Francuski ekspert: w wojnie na Ukrainie Rosja mogła stracić już jedną czwartą swoich czołgów

Cytowany przez portal dziennika "Le Monde" ekspert ds. wojskowych Leo Peria-Peigne z Francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IFRI) uważa, że "od początku inwazji na Ukrainę Rosja mogła stracić już jedną czwartą swoich czołgów typu T-72, T-80 i T-90". W jego ocenie jest "to kolosalna strata". 

2022-05-20, 12:27

Francuski ekspert: w wojnie na Ukrainie Rosja mogła stracić już jedną czwartą swoich czołgów
Francuski ekspert: Rosja mogła stracić już jedną czwartą swoich czołgów na Ukrainie. Foto: PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

Jak podaje Leo Peria-Peigne za portal poświęconym wojskowości Oryx, według ekspertów Rosja miała przed inwazją na Ukrainę około 3 tys. sprawnych czołgów. Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego blisko 700 z nich zostało wyłączonych z akcji. Armia ukraińska twierdzi, że zniszczyła 1,3 tys. rosyjskich czołgów i 3 tys. pojazdów opancerzonych, ale nie możemy zweryfikować tych liczb - wskazuje ekspert.

Rosyjskie czołgi

Francuskie źródła wojskowe w rozmowie z dziennikiem "Le Monde" przyznają, że niezależnie od rzeczywistej liczby zniszczonego sprzętu "nie spodziewano się tak dużych strat Rosji w Ukrainie".

Eksperci francuscy wyjaśniają, że czołgi produkcji radzieckiej są mniejsze i bardziej kompaktowe od zachodniego sprzętu, ale słabiej zabezpieczone przed wybuchem znajdującej się w środku amunicji w przypadku ostrzału.

- Rosyjskie czołgi są szczególnie wrażliwe na przenośne wyrzutnie pocisków, takie jak amerykańskie Javeliny czy brytyjsko-szwedzkie NLAW, szeroko rozprowadzane obecnie wśród Ukraińców. Gdy tylko w kokpicie T-72 lub T-80 wzrasta temperatura i ciśnienie, pojawia się ryzyko eksplozji zapasów amunicji - mówi dziennikowi francuski oficer. -Ta wada konstrukcyjna wyjaśnia nagrania z Ukrainy, na których widzimy eksplozje rosyjskich czołgów - dodaje.

REKLAMA

Jak zauważa wojskowy, wiele rosyjskich czołgów wydaje się niewyposażonych w żadne urządzenia obronne przeciwko pociskom, zwane soft-kills (przeciwdziałanie elektromagnetyczne) i hard-kills (przechwytywanie pocisków).

Błędy taktyczne Rosjan 

Francuski sztab generalny informuje, że żołnierze ukraińscy wyróżniają się doświadczeniem bojowym, zdobywanym w walkach w Donbasie od 2014 r. i w manewrach wojskowych prowadzonych przez armie krajów NATO. Tylko w 2021 r. we wspólnych ćwiczeniach ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Polską i Rumunią wzięło udział 21 tys. ukraińskich żołnierzy - twierdzą francuscy wojskowi.

- Nieustraszoność wojsk ukraińskich idzie w parze z błędami taktycznymi Rosjan - podkreślają eksperci we Francji. - Rosyjskie oddziały mają słabo opanowaną połączoną walkę zbrojną, niezbędną w tzw. konfrontacji o wysokiej intensywności, statycznie, zbyt długo czekają na rozkazy - dodają.

Specjaliści ostrzegają jednak, że w ostatnich dniach straty rosyjskie wydają się mniejsze, a na portalach społecznościowych pojawiły się pierwsze zdjęcia rosyjskiego ciężkiego wozu bojowego wsparcia czołgów BMPT "Terminator" na Ukrainie; to szczególnie skuteczny w walce miejskiej i służy do ochrony czołgów, będąc w stanie zestrzelić śmigłowce szturmowe. Armia rosyjska jest jedyną na świecie, która go posiada - twierdzą francuscy wojskowi.

REKLAMA

Czytaj również:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

nj 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej