Wróbel: w sprawie odblokowania pieniędzy na KPO wcale nie chodzi o likwidację Izby Dyscyplinarnej
- W kontekście KPO nie chodzi o żadną Izbę Dyscyplinarną, chodzi o sprawy polityczne, ponieważ znaczenie PiS w Polsce i w Europie rośnie - mówił w Polskim Radiu 24 dr Marek Wróbel z Fundacji Republikańskiej.
2022-05-27, 12:45
Mateusz Morawiecki w Sejmie potwierdził, że Ursula von der Leyen przyjedzie do Polski 2 czerwca. Premier zapowiedział, że szefowa Komisji Europejskiej przyjedzie nad Wisłę "na podpisanie kamieni milowych związanych z Krajowym Planem Odbudowy". Pieniądze były do tej pory blokowane.
- Sprawa KPO nie jest jeszcze skończona, ale nie sądzę, by kłopoty, które nas czekają, spływały z wewnątrz, to będą raczej czynniki zewnętrzne. Sprawa KPO jest oczywiście najważniejsza do załatwienia, marszałek Tomasz Grodzki mówił przecież, że ustawa o likwidacji Izby Dyscyplinarnej w formie uchwalonej przez Sejm nie do końca się podoba Senatowi i że jest on w tej sprawie w kontakcie z komisją - powiedział dr Marek Wróbel.
"Taka była umowa"
Dodał, że w sporze o środki na KPO chodzi raczej o to, kto ma być "grillowany", czy raczej zmuszony do posłuszeństwa. Przypomniał, że wskazuje na to wiele faktów. Jednak dla zachowania wszelkich form i pozorów, a także norm demokratycznych, należało zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, bo taka była umowa.
- W kontekście KPO nie chodzi o żadną Izbę Dyscyplinarną, chodzi o sprawy polityczne, ponieważ znaczenie PiS w Polsce i w Europie rośnie. Traktat Lizboński jest bowiem bardzo skromny w porównaniu z propozycjami Konstytucji Europejskiej, a naród unijny, ten brukselski wraz ze swoimi instytucyjnymi, próbuje się rozpychać, natomiast sama Komisja Europejska i Europejski Trybunał Sprawiedliwości stosują metodę salami - powiedział gość PR24.
REKLAMA
Funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej było jedną z największych przeszkód do odblokowania KPO dla Polski. Teraz, gdy Sejm podjął decyzję o jej nowelizacji, środki mogą do Polski popłynąć. Nie wiadomo kiedy i w jakich transzach trafi do nas 35 mld euro, ale przedstawiciele rządu mówią, że być może we wrześniu Polska będzie je miała na kontach. Część pieniędzy z Unii Europejskiej dostaniemy jako granty, ale 11,5 mld euro będą stanowić pożyczki.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: dr Marek Wróbel z Fundacji Republikańskiej
Data emisji: 27.05.2022
Godzina: 11:36
REKLAMA
REKLAMA