30 lat temu założono klub piłkarski Amica Wronki

Wielkopolskie Wróblewo

Zaraz po zakończeniu II wojny światowej w maluteńkiej wsi leżącej 5 kilometrów od Wronek postanowiono założyć klub piłkarski. Tak powstał w 1947 roku Ludowy Zespół Sportowy Czarni Wróblewo. Gromadził pod swoimi skrzydłami lokalną młodzież, która chciała rozwijać swoją tężyznę fizyczną. Dopóki był dotowany przez państwo bardzo dzielnie sobie radził. Zespół piłki nożnej walczył na najniższym szczeblu rozgrywkowym, ale cały czas funkcjonował. Ta sytuacja uległa totalnej zmianie w momencie kiedy nasz kraj wszedł w trudny moment zmian ustrojowych. Aby działać trzeba było mieć kapitał. Ludzie, którzy do tej pory zarządzali klubem nie umieli go pozyskać. Ówczesny prezes Wiesław Chojna uznał, że należy zakończyć działalność. Drużyny nie było stać na opłacenie podróży do innych teamów występujących w istniejącym w tamtym czasie Województwie Pilskim.

Ryszard Forbrich szara eminencja piłkarskich salonów

Chojna podzielił się swoją wizją niewesołej przyszłości ze znajomym, który miał bardzo dobre układy w kierownictwie ulokowanych we Wronkach zakładów Wrozamet produkujących sprzęt AGD. Mający koneksje przyjaciel postanowił pomóc koledze.

- Wówczas po raz pierwszy w życiu wykorzystałem piłkarskie znajomości. Już nie byłem anonimowy dla Mariana Kustonia (ówczesny prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej przy. red.)  i kilku innych znaczących ludzi z Poznańskiego OZPN, którzy wykazali dużo zrozumiałości. A przede wszystkim zadziałali szybko. Momentalnie przenieśli klubik z liczącej kilkaset ludzi wioski do rozgrywek prowadzonych przez stolicę Wielkopolski. Teraz w trasy wyjeżdżało się za miedzę, do okolicznych miejscowości. Najdalszy rywal był oddalony o bodaj 20 kilometrów. Za ten skuteczny manewr zostałem mianowany menedżerem Czarnych - wspominał Ryszard Forbrich.

Dodatkowo zaoferował pomoc największego lokalnego zakładu pracy. Przyszłość jawiła się w kolorowych barwach. Jednak aby zrealizować cele jakie niespodziewanie się pojawiły i zacząć coś znaczyć w polskim futbolu należało znaleźć odpowiednie miejsce do rozgrywania spotkań. Wróblewo takim nie dysponowało. Duży stadion był w pobliskich Wronkach. Swoje mecze rozgrywała na nim drużyna Błękitnych.

REKLAMA

21 czerwca 1992 roku

Tego dnia władze obu niezależnych podmiotów sportowych doszły do porozumienia. W wyniku przeprowadzonej fuzji powstał Klub Sportowy Fabryka Kuchni Amica Wronki. Sponsorem został zakład produkujący sprzęt gospodarstwa domowego. Piłkarze mieli występować w barwach niebiesko biało czerwonych. Jednak nie wszyscy uważali, że jest to dobry pomysł. Szczególnie fani zespołu, który aportem wniósł stadion uznali, że muszą zaprotestować.

- W przeddzień inauguracyjnego spotkania kibice Błękitnych odgrażali się, że przeorają pługiem boisko wzdłuż i wszerz, żeby skutecznie uniemożliwić urzeczywistnienie tego, chorego, jak określali, pomysłu. Trzeba więc było stadionu pilnować całą noc, bo narwanych we Wronkach i okolicach nigdy nie brakowało - wspominał Forbrich.

Na szczęście nic takiego się nie stało. Prezesem nowego klubu został Stanisław Grynhoff. W skład zarządu wszedł także ówczesny dyrektor naczelny Wrozametu Wojciech Kaszyński. Wszelkimi sprawami organizacyjnymi miał zajmować się twórca tego pomysłu Forbrich.

- Nie jesteśmy Miliarderem Pniewy ani Olimpią Poznań. Fabryka inwestuje i jest to długofalowy pomysł na reklamę naszych produktów. Proszę sobie wyobrazić, że 20-sekundowa reklama w dobrym czasie w TVP kosztuje 500 milionów złotych, a przecież aby osiągnąć efekt, trzeba takich reklam wyemitować kilkadziesiąt - opisał genezę tego pomysłu Grynhoff.

REKLAMA

Dalsze losy

Nowo powstały zespół miał wystartować w rozgrywkach A klasy. Jednak została przeprowadzona reorganizacja rozgrywek w Wielkopolski ZPN co spowodowało, że mógł rozpocząć swoje boje od występów w IV lidze. Dzięki poważnym inwestycjom sponsora oraz bardzo dobrej postawie sportowej w ciągu następnych czterech lat drużyna awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej. W 1998 roku zdobyła swój pierwszy z trzech Pucharów Polski po wygranym 5:3 finale z Aluminium Konin. W grudniu 2005 roku prezes zarządu Amica Wronki S.A Jacek Rutkowski wraz z prezesem WKP Lech Poznań Radosławem Majchrzakiem podpisali w stolicy Wielkopolski umowę powołującą do życia Sportową Spółkę Akcyjną KKS Lech Poznań. Zespół ten wystartował w następnym sezonie w rozgrywkach Ekstraklasy na licencji Amiki.

Tak zakończyła się trwająca 14 lat historia klubu, który powstał na bazie LZS Czarni Wróblewo.

Główny organizator powstania wronieckiego zespołu Ryszard Forbrich został głównym podejrzanym w największej w historii polskiego futbolu aferze korupcyjnej. Został skazany za udział w niej na kilka lat pozbawienia wolności.

Źródła: mojewronki.pl, gloswielkopolski.pl, gol24.pl,

REKLAMA

AK