Jarosław Kaczyński przestanie być prezesem PiS. Życzkowski: ta decyzja ma swoje uzasadnienie

- Jest oczywiste, że każde ugrupowanie musi się dalej rozwijać, musi programować swoją przyszłość, musi szukać kolejnych rozwiązań, także następców. Jarosław Kaczyński daje wyraźny sygnał, że on właśnie w ten sposób patrzy na rozwój Prawa i Sprawiedliwości - mówił w Polskim Radiu 24 Janusz Życzkowski, redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej".

2022-06-24, 14:00

Jarosław Kaczyński przestanie być prezesem PiS. Życzkowski: ta decyzja ma swoje uzasadnienie
Jarosław Kaczyński. Foto: Prawo i Sprawiedliwość/ pisorgpl / Facebook

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times", że na najbliższym kongresie partii nie będzie kandydował na jej szefa. Kolejny kongres PiS zaplanowano za trzy lata. - Jeżeli w następnych wyborach uzyskam mandat i dostane się do Sejmu, to będę szeregowym posłem. Miałem już nie kandydować w roku 2020, ale ówczesne wydarzenia spowodowały, że nie było innego wyjścia. Kongres partii był dopiero w 2021 roku i musiałem kandydować. Mam nadzieję, że w 2025 roku sytuacja będzie zupełnie inna - stwierdził prezes PiS. W Polskim Radiu 24 wywiad komentował Janusz Życzkowski, redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej".

Jarosław Kaczyński przestanie być prezesem PiS-u?

Gość PR24 stwierdził, że Jarosław Kaczyński "na pewne sprawy potrafi spojrzeć w dłuższej perspektywie". Wskazanie przez niego daty granicznej swojego kierowania Prawem i Sprawiedliwością na pewno nie jest na wyrost, choć oczywiście nie można mówić, że coś jest zawsze pewne albo wieczne.

- Jarosław Kaczyński powoływał się tutaj na autorytet instytucji Kościoła Katolickiego, która w kontekście przejścia na emeryturę mówi o wieku 75 lat i sam przypomina, że w tym momencie będzie miał 76 lat i "z tej mądrości zamierza skorzystać" - mówił Janusz Życzkowski.

"Każda partia musi się rozwijać"

Równocześnie przyznał, że możliwe jest, iż wśród wyborców PiS-u znajdą się tacy, którzy nie wyobrażają sobie, by PiS-em mógł kierować ktokolwiek inny, niż Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

- Ta data wydaje się mieć uzasadnienie. Będziemy już po wyborach parlamentarnych, będziemy po wyborach samorządowych, będziemy przed kolejnymi wyborami, które mogą być już zaprogramowane przez nowy układ rządzący w Prawie i Sprawiedliwości. Z punktu widzenia Zjednoczonej Prawicy i PiS-u fakt przeprowadzenia przez najbliższe elekcje przez Jarosława Kaczyńskiego ma fundamentalne znaczenie. Ale jest oczywiste, że każde ugrupowanie musi się dalej rozwijać, musi programować swoją przyszłość, musi szukać kolejnych rozwiązań, także następców. Jarosław Kaczyński daje wyraźny sygnał, że on właśnie w ten sposób patrzy na rozwój Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił Życzkowski.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Janusz Życzkowski o zapowiedzianej rezygnacji Jarosława Kaczyńskiego z kierowania PiS-em ("Temat dnia / Gość PR24") 25:24
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Janusz Życzkowski (redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej")
Data emisji: 24.06.2022
Godzina emisji: 13.33

REKLAMA

IAR/PR24/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej