Reprezentacja Polski znowu lepsza od Korei Południowej. Rywalki podjęły walkę tylko w pierwszym secie
Polska pokonała Koreę Południową 4:0 w drugim towarzyskim meczu siatkarek w Radomiu. W czwartek Biało-Czerwone wygrały z tą drużyną również 4:0.
2022-06-24, 20:50
Obie drużyny w tym sezonie zmierzyły się w turnieju Ligi Narodów i Biało-Czerwone zwyciężyły 3:0. Później gościły na krótkim zgrupowaniu w Seulu, a teraz Koreanki, które jeszcze w ubiegłym roku prowadził obecny opiekun Polek Włoch Stefano Lavarini, przyjechały nad Wisłę, by lepiej przygotować się do kolejnej odsłony LN w Sofii.
Polki rozpoczęły piątkowy mecz w innym ustawieniu niż dzień wcześniej. Nie grała w ogóle Joanna Wołosz, a z kolei nieobecna w czwartek Katarzyna Wenerska wybiegła na parkiet w pierwszym składzie. Od początku grały też zmienniczki w pierwszym spotkaniu Monika Fedusio i Aleksandra Gryka.
Mecz nie był dla Polek tak łatwy jak dzień wcześniej. W pierwszym secie Koreanki prowadziły nawet 19:16, ale zmobilizowane po krótkiej przerwie przez Lavariniego Biało-Czerwone odrobiły straty, a partię zakończyły dwie skuteczne akcje Olivii Różański.
W drugiej partii Lavarini wymienił pół zespołu. W miejsce Gryki, Różański i Weroniki Szlagowskiej na boisku pojawiły się Martyna Czyrniańska, Zuzanna Górecka oraz Anna Stencel. Polki bez większych problemów wygrały seta 25:16. Takim samym wynikiem zakończyła się przedostatnia i ostatnia odsłona.
Polska - Korea Południowa 4:0 (25:23, 25:16, 25:16, 25:16)
Polska: Katarzyna Wenerska, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk, Weronika Szlagowska, Monika Fedusio, Aleksandra Gryka, Maria Stenzel (libero) oraz Anna Stencel, Zuzanna Górecka, Martyna Czyrniańska, Aleksandra Szczygłowska (libero), Alicja Grabka.
- Liga Narodów siatkarzy: Polacy po turnieju w Kanadzie - TERMINARZ, WYNIKI i TABELA
- Historyczne osiągnięcie polskich siatkarzy. Biało-Czerwoni liderem rankingu FIVB
- Liga Narodów siatkarzy: Polska - Kanada. Biało-Czerwoni nie dali rywalom żadnych szans
- Liga Narodów siatkarzy: kontrowersyjny walkower w meczu Chiny - Niemcy. "To niewiarygodne"
REKLAMA