Wybory parlamentarne i samorządowe oddzielnie? Szefowa KBW wyjaśnia
Szefowa KBW Magdalena Pietrzak w rozmowie z Polskim Radiem zwróciła uwagę na ryzyko pokrycia się dwóch kampanii wyborczych, co - w jej ocenie - wiązałoby się z dużym szumem informacyjnym. - Nakładać się będą również uprawnienia wyborców. Wyborcom będzie trudno zrealizować swoje prawa wyborcze, bo upływ terminów będzie mniej więcej równoległy. Będą zdezorientowani - zaznaczyła.
2022-07-06, 16:05
- Im dłuższy okres pomiędzy wyborami, tym lepiej - tak szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak komentuje kwestię rozdzielenia terminów przyszłorocznych wyborów parlamentarnych i samorządowych. W rozmowie z Polskim Radiem minister powiedziała, że przeprowadzenie obu głosowań jesienią 2023 r., w odstępie kilku tygodni, generowałoby liczne trudności.
To kolejny głos członka Państwowej Komisji Wyborczej, zwracający uwagę na problemy związane z niemal jednoczesną organizacją dwóch elekcji.
- Trudności będą dotyczyć organów wyborczych, gmin, które lokalnie przygotowują i organizują wybory, kandydatów i komitetów wyborczych, ale też - przede wszystkim - wyborców - podkreśliła Magdalena Pietrzak.
Wybory w Polsce. Ryzyko pokrycia się dwóch kampanii wyborczych
REKLAMA
Szefowa KBW zwróciła uwagę na ryzyko pokrycia się dwóch kampanii wyborczych, co - w jej ocenie - wiązałoby się z dużym szumem informacyjnym, związanym nie tylko z samą agitacją kandydatów i komitetów.
- Nakładać się będą również uprawnienia wyborców. Wyborcom będzie trudno zrealizować swoje prawa wyborcze, bo upływ terminów będzie mniej więcej równoległy. Będą zdezorientowani, który termin w tej chwili upływa, jaki mają obowiązek - czy dopisania się do rejestru wyborców, do spisu wyborców, pobrania zaświadczenia o prawie do głosowania w miejscu pobytu - wyjaśniła.
Posłuchaj
Minister Magdalena Pietrzak przestrzegła również przed potencjalnymi problemami związanymi z finansowaniem, a później z rozliczaniem równolegle prowadzonych kampanii wyborczych. Jak wyjaśniła, w przypadku partii politycznych będą to komitety o tych samych nazwach startujące w różnych wyborach.
- Na plakatach wyborczych będą te same nazwy komitetów, a powinny być oddzielone. Dla komitetów to będzie ogromna trudność, żeby to rozliczyć, a dla PKW i komisarzy wyborczych, żeby potem sprawdzić takie finansowanie i rozliczenie się tych komitetów ze środków przeznaczonych na kampanię - tłumaczyła minister, która jest jednocześnie sekretarzem PKW.
REKLAMA
Cisza wyborcza, drukowanie kart - kolejne trudności
Kolejne wymienione przez Magdalenę Pietrzak komplikacje dotyczyłyby ciszy wyborczej w przypadku osób kandydujących w obu wyborach, a także drukowania kart wyborczych, udostępniania miejsc na plakaty wyborcze oraz możliwej dezorganizacji prac urzędników w mniejszych gminach, którzy odpowiadaliby za obie elekcje. Szefowa Krajowego Biura Wyborczego podkreśliła, że w obliczu tych trudności, lepszym rozwiązaniem byłaby sytuacja, w której głosowania dzieliłaby dłuższa przerwa.
Magdalena Pietrzak zaznaczyła jednak, że podawanie konkretnych dat wyborów byłoby wychodzeniem poza jej kompetencje.
- My musimy przeprowadzić wybory w każdych okolicznościach. To jest nasz obowiązek i zawsze będziemy go realizować. Natomiast im dłuższy okres między wyborami, tym jest lepiej dla wszystkich - dla nas, dla wyborców, dla innych uczestników jak kandydaci czy komitety - powiedziała rozmówczyni Polskiego Radia.
Na trudności związane z przeprowadzeniem wyborów parlamentarnych i samorządowych w zbliżonym terminie zwraca również uwagę prezydent Andrzej Duda. Ustawę, skutkującą przesunięciem wyborów samorządowych, szykują politycy PiS. Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że jeżeli projekt zostanie przedstawiony, to będzie on przedmiotem konsultacji z prezydentem.
REKLAMA
Oficjalnie zapytania do PKW i KBW. Wszelkie dostępne informacje
Szefowa KBW powiedziała, że oficjalnie nikt nie pytał Biura czy Komisji o trudności wynikające ze zbiegu terminów wyborów. Zapewniła jednak, że PKW i KBW udzielą wszelkich informacji w tej sprawie, jeśli ktokolwiek zwróci się z taką prośbą.
Według aktualnego terminarza wybory samorządowe mogą odbyć się między 21 września a 14 października 2023 r. W grę wchodzą zatem niedziele 24 września, 1 października i 8 października. Druga tura jest organizowana 2 tygodnie później.
W przypadku wyborów parlamentarnych możliwy termin głosowania to daty między 13 października a 11 listopada 2023 r. W tym czasie niedziele przypadają 15 października, 22 października, 29 października oraz 5 listopada.
- Prezydent Duda: jeśli na wybory samorządowe nałożą się parlamentarne, zrobi się zamieszanie
- Przesunięcie wyborów. Członek PKW: przemawia za tym dużo argumentów
- Rozdzielenie wyborów parlamentarnych i samorządowych? Sobolewski: chcemy uniknąć zamieszania
pb
REKLAMA