Przepływ gazu przez NS1 wstrzymany. Ekspert ds. międzynarodowych: Niemcy są w szoku

- Odczytuję to jako próbę wywarcia politycznej presji na społeczeństwo niemieckie. Uderzenie w wygodę i komfort życia Niemców i jednocześnie suflowanie tym partiom politycznym, które są wyraźnie związane z Kremlem - mówił w Polskim Radiu 24 dr Michał Kuź (ekspert ds. międzynarodowych).

2022-07-11, 12:40

Przepływ gazu przez NS1 wstrzymany. Ekspert ds. międzynarodowych: Niemcy są w szoku — Москва - Niemcy obawiają się, że prace serwisowe mogą stać się pretekstem do dalszego zmniejszenia przez Rosję dostaw gazu lub całkowitego ich wstrzymania. . Foto: Pixabay/Ramon Perucho

Rozpoczęło się stopniowe wyłączanie gazociągu Nord Stream 1, którym rosyjski gaz płynie do Niemiec. Od godz. 6 rano w poniedziałek przepływ gazu jest zmniejszany w celu przeprowadzenia zapowiadanych od dawna prac konserwacyjnych - powiedział agencji dpa rzecznik Nord Stream AG.

Niemcy obawiają się, że prace serwisowe mogą stać się pretekstem do dalszego zmniejszenia przez Rosję dostaw gazu lub całkowitego ich wstrzymania.

W weekend poinformowano, że Kanada zwróci Niemcom serwisowaną u siebie turbinę dla gazociągu Nord Stream 1, czyniąc w ten sposób wyjątek od nałożonych wcześniej na Rosję sankcji.

Działania Federacji Rosyjskiej skomentował dr Michał Kuź. - Dla niemieckiego społeczeństwa na pewno szokiem jest to, że Rosja chce na nich pewne rzeczy siłowo wymusić. Niemcy mają coraz większe poczucie, że są krajem silnym, ważnym, niemalże mocarstwem, nawet w relacjach z USA. Było to bardzo wyraźnie widać zwłaszcza za prezydentury Donalda Trumpa. Politycy niemieccy i niemieckie społeczeństwo nie znosi już tego tonu i sposobu komunikowania się, który był na porządku dziennym w latach 60. - zauważył.

REKLAMA

W ocenie eksperta ds. bezpieczeństwa Niemcy nie były przygotowane na szantaż rosyjski z wykorzystaniem gazociągu Nord Stream 1.

- Myślę, że to jest największy szok, że jeśli nie da się po dobroci, to prezydent Putin będzie, łamiąc wszelkie reguły, kontrakty i zasady, wymuszał pewne rzeczy na Niemcach. O dziwo, są siły polityczne w Niemczech, które stwierdzają, że "musimy ulec". To jest przede wszystkim skrajna lewica i skrajna prawica - zaznaczył.

Więcej w nagraniu.