Macron był tajnym sojusznikiem Ubera? Opozycja mówi jednoznacznie o "skandalu państwowym"
Emmanuel Macron potajemnie pomagał firmie Uber zajmującej się usługami taksówkowymi, gdy pełnił funkcję ministra gospodarki w latach 2014-2016. Tak wynika z dokumentów ujawnionych przez francuskie media, opublikowanych wcześniej przez brytyjskiego "Guardiana" i Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych. Rewelacje dotyczące tak zwanych "aktów Ubera" wywołały we Francji polityczną burzę.
2022-07-11, 20:46
"Macron był tajnym sojusznikiem Ubera" w rządzie i "zawarł układ" z amerykańską firmą - napisał Le Monde. "Uber, który mierzył się wówczas z wrogą postawą władz i który miał problemy z prawem mógł liczyć na wsparcie ze strony Emmanuela Macrona" - poinformował z kolei portal France Info.
"Skandal państwowy"
Z SMS-ów i e-maili ujawnionych przez media wynika, że ówczesny minister gospodarki regularnie spotykał się z lobbystami Ubera, naciskał na rząd i zmieniał regulacje dotyczące firm transportowych na korzyść amerykańskiego przedsiębiorstwa. Macron robił to wbrew woli rządzących wówczas socjalistów, w kontekście masowych protestów taksówkarzy przeciwko ekspansji Ubera we Francji.
Opozycja nazywa sprawę "skandalem państwowym". - To bardzo poważna sprawa. Prezydent nie może lobbować na rzecz prywatnych interesów - powiedział stacji Public Senat deputowany radykalnej lewicy Alexis Corbière, domagając się powołania komisji śledczej w parlamencie.
"Emmanuel Macron służy interesom prywatnym i zagranicznym, a nie państwowym" - napisał w mediach społecznościowych szef narodowców Jordan Bardella.
REKLAMA
Pałac Elizejski odpiera zarzuty. "Prezydent ułatwiał Uberowi pokonywanie przeszkód administracyjnych i prawnych" - wyjaśniło w komunikacie biuro francuskiego prezydenta.
O szczegółach z Paryża korespondent Polskiego Radia Stefan Foltzer:
Posłuchaj
- Koniec francuskiej prezydencji w UE. Media i politycy podsumowują ten okres
- Macron traci większość w parlamencie. Rybińska: ma do wyboru cztery opcje, wszystkie są ryzykowne
- Wyciekła rozmowa Putina z Macronem kilka dni przed inwazją. "Szczerze mówiąc, chciałem pograć w hokeja"
Zobacz także: Witold Waszczykowski w "Salonie politycznym Trójki"
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Stefan Foltzer/nt
REKLAMA