Koniec francuskiej prezydencji w UE. Media i politycy podsumowują ten okres

Francuskie władze oceniają jej bilans jako pozytywny, podkreślając szybką reakcję Wspólnoty na wybuch wojny na Ukrainie.

Komentatorzy znad Sekwany wskazują raczej na niejednoznaczne wyniki francuskiego przywództwa w Unii, zauważając, że Francja nie zrealizowała niektórych ważnych założeń swego programu.

Paryż wskazuje na sukcesy ostatniego półrocza

Francuzi jako sukcesy swej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej wymieniają wprowadzenie podatku węglowego na granicach, przyjęcie planu równości płci na rynku pracy oraz dyskusje nad unijną płacą minimalną i regulowaniem internetowych gigantów.

Posłuchaj

Francja kończy prezydencję w Radzie UE. Relacja Stefana Foltzera (IAR) 0:58

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Dzisiejsza Europa bardzo różni się od tej ze stycznia 2022 roku" - mówił kilka dni temu na unijnym szczycie w Brukseli prezydent Francji Emmanuel Macron, nawiązując do sankcji energetycznych nałożonych na Rosję, wsparcia militarnego dla Kijowa i przyjęcia kandydatury Ukrainy do Unii Europejskiej.

Kontrowersje wokół słów Macrona

Media podkreślają, że w ostatnim półroczu Francja była krytykowana za późną wizytę Emmanuela Macrona w Kijowie i słowa prezydenta o "nieupokarzaniu Rosji".

Obserwatorzy wskazują też na brak konkretnych działań w sprawie reformy strefy Schengen, która miała być sztandarowym projektem Francji. "Emmanuel Macron poruszył trudne tematy, ale nie uzyskał jednomyślnego poparcia" - podsumował tygodnik "Le Journal du Dimanche".

ms